Czy to już koniec polskiej złotej jesieni? Jak informuje synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska, czwartek to ostatni ciepły dzień. Od piątku temperatura zacznie spadać, a w weekend pojawią się przymrozki.
Czwartek to ostatni ciepły dzień tej jesieni. W piątek najwyższa temperatura wyniesie 14 st. C - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska.
Według ekspertki IMGW temperatura maksymalna w czwartek wyniesie od 17-18 st. C w okolicach Pomorza Zachodniego, w centralnej i południowej części kraju 20-21 st. C. Lokalnie na południowym wschodzie, na południu Lubelszczyzny nawet do 23 st. C.
Wiatr będzie umiarkowany i silny, na zachodzie kraju okresowo bardzo silny. Porywy wiatru na zachodzie kraju i miejscami na południu, w rejonach podgórskich oraz nad morzem do 80 km/h. W Bieszczadach wiatr nawet do 95 km/h.
W nocy w całym kraju będzie pochmurno. Wystąpią też opady deszczu.
Temperatura w nocy wyniesie około 4-5 st. C na Pojezierzu Pomorskim, w centralnej Polsce, 8-10 st. C. Najcieplej będzie na południowym wschodzie do 13 st. C. Wiatr będzie porywisty szczególnie nad morzem - do 80 km/h i w górach porywy wiatru do około 65-70 km/h.