Przed nami Boże Ciało i długi weekend. Jak pogoda czeka nas w najbliższych dniach? Gdzie będzie słonecznie, a gdzie deszczowo? Sprawdź najnowszą prognozę pogody na Boże Ciało i długi weekend czerwcowy.
W długi weekend najcieplej będzie na północnym zachodzie kraju. Z kolei na chmury, deszcz i burze muszą przygotować się przede wszystkim mieszkańcy południowo-wschodniej Polski. W piątek na zachodzie kraju termometry mają pokazać nawet 30 stopni. Oto szczegóły prognoza pogody na 8-11 czerwca.
Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w czwartek słonecznie i bardzo ciepło będzie na północy, w centrum i na zachodzie Polski. Na południu i południowym wschodzie miejscami występować będzie przelotny deszczu, ale również burze z ulewnymi opadami do 20 mm (na południu Górnego Śląska, Małopolski i Podkarpacia nawet do 30 mm).
Temperatura maksymalna wyniesie od 25 do 29 stopni. Jedynie na południowym wschodzie ma być zdecydowanie chłodniej - od 19 do 24 stopni. Wiatr w czasie burz może osiągać do 65 km/h.
W piątek strefa z przelotnymi opadami deszczu obejmie niemal cały kraj. Padać nie będzie tylko nad morzem. Burze możliwe są na południu Polski (z opadami nawet do 35 mm) i miejscami na wschodzie (z opadami do 15 mm).
Termometry pokażą maksymalnie od 16 do 22 stopni w południowo-wschodniej części kraju i nad samym morzem. Na pozostałym obszarze ma być cieplej - od 25 stopni w centrum i na wschodzie do nawet 30 na zachodzie. Wiatr w czasie burz ponownie może osiągać do 65 km/h.
W sobotę słonecznie i bez opadów będzie na północnym zachodzie Polski. Na pozostałym obszarze zachmurzenie będzie okresami wzrastać do dużego i wystąpią przelotne opady deszczu, a miejscami również burze.
Najcieplej będzie w centrum i na zachodzie Polski - 25-27 stopni. Na pozostałym obszarze termometry pokażą 19-24 stopni, a nad morzem i na Podhalu 15-18 stopni. Wiatr przeważnie będzie umiarkowany i okresami porywisty. W czasie burz porywy wiatru mogą osiągać do 60 km/h.
W niedzielę najwięcej pochmurnego nieba zobaczymy na południowym wschodzie kraju. Tam też będzie deszczowo. Na pozostałym obszarze ma być słonecznie, ale już zdecydowanie chłodniej.
Temperatura maksymalna w niedzielę od 17 stopni na południowym wschodzie, około 22 w centrum, do 24 na zachodzie Polski. Na Podhalu będzie jeszcze chłodniej - jedynie ok. 15 stopni. Wiatr wciąż będzie przeważnie umiarkowany i okresami porywisty.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.