W najbliższych dniach pogoda nie będzie nas rozpieszczać. Musimy szykować się na duże opady deszczu i niższe temperatury. Pogoda ma charakteryzować się także dużą zmiennością. Meteorolodzy przewidują jednak, że sytuacja zacznie się stabilizować pod koniec przyszłego tygodnia.
Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w niedzielę Polska będzie w zasięgu klina wyżu znad Estonii, jedynie na południu kraju przed południem, a na południowym wschodzie nawet do końca dnia, zaznaczać się będzie wpływ płytkiego niżu z układem frontów atmosferycznych. Napływać będzie dość chłodne powietrze pochodzenia arktycznego, jedynie na południu kraju przejściowo napłynie nieco cieplejsze powietrze polarne morskie. Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1010 hPa i będzie rosło.