Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert dla 12 województw. Ma on związek z ostrzeżeniem synoptyków. Nad Polskę naciągają burze z gradem.
Mieszkańcy 12 województw dostali z RCB SMS-y ostrzegające przed gwałtownymi burzami z gradem i silnym wiatrem.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zaleciło zachowanie ostrożności i zabezpieczenie rzeczy, które może porwać wiatr.
"Uwaga! Dziś (05.07) możliwe gwałtowne burze z gradem i silny wiatr. Zachowaj ostrożność i zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr" - brzmi treść SMS-a.
- opolskiego;
- śląskiego;
- dolnośląskiego;
- wielkopolskiego;
- łódzkiego
- kujawsko-pomorskiego;
- pomorskiego;
- zachodniopomorskiego;
- lubuskiego;
- mazowieckiego - powiaty: gostyniński, Płock, płocki, sierpecki i żuromiński;
- świętokrzyskiego - powiaty: jędrzejowski, kazimierski, Kielce, kielecki, konecki, pińczowski i włoszczowski;
- małopolskiego - powiaty: chrzanowski, krakowski, Kraków, limanowski, miechowski, myślenicki, nowotarski, olkuski, oświęcimski, proszowicki, suski, tatrzański, wadowicki i wielicki.
Burze z gradem przyjdą już po południu. Spodziewane są ulewy, podczas których może spaść 30-35 mm deszczu.
Największym zagrożeniem w tych burzach będą bardzo silne porywy wiatru, które miejscami mogą wynieść 80-90 km/h. W godzinach wieczornych w środkowej i północnej Polsce mogą dochodzić do 100 km/h - ostrzegła Anna Woźniak z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Temperatura maksymalna wyniesie od 26 do 30 stopni. Te najwyższe wartości najbardziej prawdopodobne są w centrum i na południowym wschodzie.
Najchłodniej będzie za frontem, czyli na północnym zachodzie i zachodzie. Tam od 21 do 25 stopni Celsjusza - przekazała synoptyk IMGW.
Wiatr będzie przeważnie umiarkowany, z kierunków południowych. Na zachodzie, po przejściu frontu, nadal porywisty.
Początek nocy ze środy na czwartek bardzo dynamiczny i niebezpieczny we wschodniej połowie kraju. Tam jeszcze kontynuacja popołudniowych i wieczornych burz z opadami deszczu do 15-20 mm i silnymi porywami wiatru, do 90 km/h. Burzom nadal towarzyszyć może grad - powiedziała Woźniak.
Na pozostałym obszarze kraju nadal możliwe przelotne opady deszczu, ale, jak wskazała Woźniak, stopniowo w drugiej połowie nocy sytuacja powinna się uspokajać i od zachodu będą się już pojawiać większe przejaśnienia i rozpogodzenia.
Temperatura minimalna wyniesie od 10 stopni Celsjusza na Pomorzu, ok. 14 stopni w centrum, do 18 stopni Celsjusza na krańcach wschodnich.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, zwykle południowo-zachodni i zachodni, ale na wschodniej połowie kraju jeszcze z kierunków zmieniających się.
Od czwartku pogoda powinna się stopniowo uspokajać. W weekend można spodziewać się wyraźnej poprawy aury. Do Polski zbliżają się upały.