Powojenna Polska, poddana dyktatowi "Kraju Rad", nie była niewzruszonym monolitem terytorialnym. Graniczna linia się zmieniała, jak w przypadku "korekty" zgodnie z "umową" z ZSRR sprzed 71 lat - z 15 lutego 1951 r. Piszę te słowa w cudzysłowie, bo są eufemizmami. Propagandowa "korekta" była prawdziwą tragedią dla mieszkańców tych ziem, a "umowa" była stalinowskim dyktatem. Towarzysz Bolesław Bierut, zwany "prezydentem", zrobił gest "ruki pa szwam", stanął na baczność i uczynił to, co mu w Moskwie kazali. Dlatego na antenie radia RMF24 w rozmowie z dr Piotrem Olechowskim, historykiem z Instytutu Pamięci Narodowej, nie chciały mi przejść przez usta oficjalne terminy.
Wtorek, 15 lutego 2022
Podcast: Rozmowy
Posłuchajcie intrygujących wywiadów z ciekawymi ludźmi. Za mikrofonem dziennikarze RMF FM.