"Nie wykorzystaliśmy w pełni szansy na dużo wcześniejsze rozpoczęcie rewolucji dronowej w polskich sił zbrojnych i uruchomienie własnego wielkiego programu narodowego, programu bezzałogowców" - mówi w rozmowie z radiem internetowym RMF24 gen. Stanisław Koziej. Dodaje, że na wyposażeniu polskiej armii są drony i przyznaje: "To jest wciąż za mało ze względu na ogromne znaczenie tego typu środków we współczesnych konfliktach zbrojnych". Przypomina, jak rozegrał się konflikt między Azerbejdżanem i Armenię w górskim Karabachu. "Drony azerskie zniszczyły prawie że bezkarnie wojska pancerne drugiej strony. Atakowanie przez drony, które są jak bezzałogowce, samobójcy kamikadze, okazało się wybitnie skutecznym środkiem do niszczenia sił pancernych drugiej strony". Jego zdaniem "Polska powinna mieć zdolności do odparcia tego typu zgrupowań atakujących nasz kraj". "Drony są na pewno tym środkiem podstawowym, wokół którego priorytetowo powinniśmy modernizować naszą armię" - stwierdza.
Wtorek, 8 lutego 2022
Podcast: Rozmowy
Posłuchajcie intrygujących wywiadów z ciekawymi ludźmi. Za mikrofonem dziennikarze RMF FM.