„Te helikoptery zostały rozpoznane. One należą do ochrony Łukaszenki. Łukaszenka przyjechał w tym czasie do swojej rezydencji na terenie Puszczy Białowieskiej. To jest w miejscowości Wiskule, 7 km od granicy. Jeszcze bliżej granicy, 2 km od niej, jest jego ulubione Jezioro Lackie. On tam bardzo często bywa. Być może te śmigłowce wystartowały i ci piloci mieli jakąś imprezę poprzedniego wieczoru, przekroczyli granicę. Ja nie wykluczam, że to było świadome działanie, ale nie odrzucam możliwości, że był to pewien niefrasobliwy przypadek” – powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM o incydencie z białoruskimi śmigłowcami Włodzimierz Cimoszewicz. Jego zdaniem za chaos informacyjny, który powstał w wyniku naruszenia granicy, odpowiada „system”. „Coś tu ewidentnie nie funkcjonuje. Mimo zapewnień, że polska przestrzeń powietrzna jest bezpieczna, że wszystko jest dobrze zorganizowane. To nie jest pierwszy przypadek” – mówił.
Czwartek, 3 sierpnia 2023

Podcast: Poranna rozmowa

Na poranną publicystykę zaprasza Robert Mazurek. Codziennie, od poniedziałku do piątku o 8:02 polecamy Poranną rozmowę w RMF FM.Gośćmi są nie tylko politycy, ale i ludzie ze świata kultury czy sportu.
Radio Muzyka Fakty