"W Gruzji mieszka wielu Rosjan, którzy przybyli do tego kraju po tzw. częściowej mobilizacji ogłoszonej przez Putina jesienią 2022 roku. Pod pretekstem ochrony praw tych ludzi może mieć miejsce jakaś interwencja. Oczywiście to będzie jakaś ostateczność, ponieważ to będzie miało swoje konsekwencje i i straty wizerunkowe po stronie Rosji i tych obecnych władz Gruzji, ale niczego nie można wykluczyć" - mówił w rozmowie z Piotrem Salakiem na antenie Radia RMF24 Wojciech Wojtasiewicz, starszy analityk w grupie Europa Wschodnia w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych.