Co najmniej 492 osoby zginęły, a 1645 zostało rannych w poniedziałkowych, izraelskich nalotach na Liban. To najbardziej krwawy atak na Liban nie tylko od czasu rozpoczęcia jesienią 2023 r. wzajemnych ostrzałów między Hezbollahem a Izraelem, ale od zakończenia drugiej wojny libańskiej w 2006 r. "Wyeliminowanie bojowników ugrupowań radykalnych jest fizycznie niemożliwe. To nie jest nawet kwestia realnej słabości Izraela. To jest fizycznie niewykonalne w sytuacji, kiedy mamy tak naprawdę zradykalizowane społeczeństwo" - mówił w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim na antenie Radia RMF24 dr Witold Sokoła, politolog, ekspert ds. geopolitycznych z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, publicysta "Dziennika Gazety Prawnej".