Te najbardziej niebezpieczne składowiska, które już istnieją od wielu lat, są zlokalizowane i wiadomo o nich, trzeba jak najszybciej likwidować i na to są potrzebne pieniądze. To nie są setki milionów, tylko to są raczej miliardy, bo utylizacja czy unieszkodliwienie jednej tony odpadów niebezpiecznych, a o takich tutaj mówimy, to jest koszt ponad 10 tysięcy złotych. Jeżeli tam mamy tysiące ton zalegających odpadów, to każde składowisko to są setki milionów - mówił w rozmowie z Piotrem Salakiem na antenie Radia RMF24 Mikołaj Troczyński z WWF Polska.