Serbia dla każdego kraju, można powiedzieć, że symbolicznie jest bramą na Bałkany, bo Serbia jest zwyczajnie największym państwem i spadkobiercą byłej Jugosławii. To jest największa gospodarka i tam się robi najwięcej interesów. Ale Chińczycy już do tej pory robili tam duże interesy, zresztą nie tylko na Bałkanach - mówił w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim na antenie Radia RMF24 Tomasz Żornaczuk, koordynator programu Europa Środkowa i analityk ds. Bałkanów Zachodnich i rozszerzenia UE Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.