Przypomnę, że dekret mobilizacyjny nie został do tej pory odwołany, więc Putin mógłby np. zmobilizować kolejnych mężczyzn. W tym momencie rosyjska gospodarka jest przestawiona na tory wojenne. Jeżeli chodzi o produkcję, jest ona bardzo wysoka, więc być może przy zmobilizowaniu większej ilości żołnierzy i odpowiednim przeszkoleniu Rosjanie będą mieć siłę do ewentualnego ataku z północy. Natomiast na ten moment bez mobilizacji nie są w stanie tego zrobić — mówił w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim na antenie Radia RMF24 Bartłomiej Wypartowicz z portalu Defence24.
Czwartek, 21 marca
Podcast: Rozmowy w Radiu RMF24
Dziennikarze Radia RMF24 wraz z ekspertami rzeczowo i konkretnie komentują najważniejsze tematy; tłumaczą zawiłości polityki i ekonomii; pomagają zrozumieć, co dzieje się w Polsce i na świecie. Szukasz więcej informacji? To podcast dla Ciebie!