W tym przypadku głównym celem było osiągnięcie trajektorii suborbitalnej, czyli można powiedzieć oblecenie Ziemi, ale nie wejście na orbitę. Wykonujemy taki lot, że osiągamy naprawdę bardzo wysoką prędkość, prawie taką, która niemalże umożliwia osiągnięcie orbity. Gdyby SpaceX chciał, to mógłby tę orbitę osiągnąć, ale oczywiście ze względów bezpieczeństwa zdecydowano się na wykonanie profilu misji, w którym ta rakieta nie osiąga orbity — mowił w rozmowie z Krzysztofem Urbaniakiem na antenie Radia RMF24 Rafał Grabiański z portalu Urania, miłośnik nauki i kosmosu.