Rzecz, na której najbardziej zależy bohaterce, to jest to, żeby pokazać tym strażnikom, którzy absolutnie ignorują wszystkie te kobiety, ignorują, że ona istnieje, żeby strażnik zareagował w jakikolwiek sposób, żeby wiedział, że ona istnieje. To jest dla niej najważniejsze, żeby zaistnieć. W tej książce jest bardzo ważne zrozumienie, na czym polega człowieczeństwo — mówiła w rozmowie z Bogdanem Zalewskim na antenie Radia RMF24 Katarzyna Marczewska, autorka polskiego przekładu książki "Ja, która nie poznałam mężczyzn".