Wielu zatrudnionych na rodzimym rynku pracy to obcokrajowcy, także ci z poza Unii Europejskiej. „Tak naprawdę jesteśmy na rozdrożu i może w końcu zdecydujemy się na to, że stworzymy wreszcie uznaną przez wszystkie strony polityczne politykę imigracyjną. Uznamy fakt, że uczymy się jako społeczeństwo i starzejemy, i że brakuje nam coraz bardziej pracowników. Wskażemy, gdzie tych pracowników brakuje i wymyślimy, jak będziemy te braki uzupełniać właśnie korzystając z imigracji” - mówi Łukasz Komuda ekspert rynku pracy w Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych i współautor podkastu „Ekonomia i cała reszta”.