"Wszyscy turyści z największych polskich biur podróży dostali możliwość albo wcześniejszego powrotu do kraju, albo kontynuowania pobytu w innej części Rodos. Według relacji tych touroperatorów - około 80-85 procent tych osób wybiera kontynuację pobytu w innym rejonie wyspy. Wczoraj planowo wylatywały też następne grupy na północną część Rodos. Z relacji biur wynika, że około 80 procent turystów przylatuje. Większa cześć wyspy w ogóle nie odczuwa tych pożarów" - tak mówił w Radiu RMF24 prosto z Rodos wiceminister sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy. Polityk wypoczywał na wyspie i został ewakuowany z jednej z zagrożonych miejscowości. Włączył się w koordynację pomocy dla polskich turystów, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. Z wiceministrem rozmawiał Piotr Salak.