„Ta komisja ma "dowieźć" raport do 17 września - to znaczy, że nieważne jest dojście do prawdy, tylko ważne jest to, żeby w określonym momencie, czasie, "dowieziono" raport” – tak o komisji ds. badania rosyjskich wpływów mówił w internetowym Radiu RMF24 dr Jarosław Kuisz, redaktor naczelny „Kultury liberalnej”. „Nawet jeśli komisja rozgrzebie jakąś sprawę, to musi dostarczyć raport 17 września, nawet jeżeli zaczęliby czegoś tam dochodzić” – podkreślał gość Tomasza Terlikowskiego. „Nie chodzi o to, by ustalać jakąkolwiek prawdę nt. infiltracji rosyjskiej w Polsce, ale o to, żeby w momencie trudnym dla PiS skoncentrować uwagę wyborców, opinii publicznej, dziennikarzy, polityków na czymś co zostało wykreowane jako sztuczny problem, bo przecież są służby w Polsce powołane, żeby ścigać rosyjską agenturę w Polsce” - zauważył.