Nie cichną komentarze do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego z Ełku. Jedni oburzają się skandaliczną treścią, inni bronią, ale tylko nieliczni zajmują się realnymi problemami, z którymi związane były słowa prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Alkoholizm wśród kobiet i tykająca bomba demograficzna nie przebiły się przez memiczny charakter polskiej debaty publicznej. Czy tak już zostanie? Czy jesteśmy skazani na tego rodzaju brak dialogu? Gościem Tomasza Terlikowskiego był Stefan Sękowski, politolog i ekonomista z "Nowej Konfederacji".