Brytyjczyk Dereck Chisora bez licencji bokserskiej! Oznacza to, że nie może walczyć w żadnej z organizacji. Odebranie licencji ma związek z zachowaniem zawodnika po przegranym pojedynku z Ukraińcem Witalijem Kliczko w połowie lutego.
Chisora w Cardiff tłumaczył się przed Brytyjskim Związkiem Bokserski z bójki, w którą się wdał na konferencji prasowej po walce z Witalijem Kliczką. Bokser zaatakował swojego kolegę Davida Haya. Wcześniej Chisora za ten incydent został zawieszony przez organizację WBC, ukarany grzywną i został skreślony z listy rankingowej.
Chisora zaliczany jest do czołówki pięściarzy wagi ciężkiej. Nie ma jednak na koncie większych sukcesów. Na oficjalnym ważeniu przed walką o mistrzostwo świata WBC spoliczkował broniącego pasa Kliczkę (federacja ukarała go grzywną w wysokości 50 tysięcy dolarów). Dzień później, już na ringu, napił się wody i plunął w twarz drugiego z ukraińskich braci Władimira.
Chisiora walkę w Monachium przegrał jednogłośnie na punkty. Na konferencji prasowej wdał się w bójkę z Davidem Hayem. Przed powrotem do Anglii, na lotnisku, boksera zatrzymała niemiecka policja. Po trzygodzinnym przesłuchaniu został zwolniony bez postawienia zarzutów.