Rosjanie odbudowują teatr w okupowanym, ukraińskim Mariupolu, w którym - w wyniku ich agresji - zginęło kilkaset osób w marcu 2022 roku. Rosja odbudowała już swoją armię po stratach poniesionych podczas inwazji na Ukrainę – oświadczył wiceszef amerykańskiej dyplomacji Kurt Campbell, cytowany przez portal DefenseNews. Najeźdźcy zaatakowali dzielnice mieszkalne i infrastrukturę energetyczną Charkowa dronami szturmowymi, zginęło co najmniej 7 osób, pięć jest rannych, 350 tys. odbiorów jest bez prądu. Czwartek, 4 kwietnia 2024 roku, był 771. dniem wojny Rosji przeciwko Ukrainie.
Rosjanie rozpoczęli odbudowę teatru w Mariupolu, w którym - z powodu rosyjskiego ataku - zginęło kilkaset osób.
Teatr ma zostać odbudowany do końca 2024 roku - zapowiada wicepremier Rosji Marat Khusnullin.
W rosyjskim ataku na Teatr Dramatyczny w Mariupolu 16 marca 2022 roku mogło zginąć nawet 600 osób - wynika z informacji z maja 2022 roku w sprawie dochodzenia przeprowadzonego przez Associated Press, która badała dostępne zdjęcia i nagrania z miejsca rosyjskiego ataku, a także studiowała plany budynku. Lokalne władze informowały wówczas o 300 zabitych.
Rosyjskie wojska w czwartek wieczorem ponownie zaatakowały Charków na wschodzie Ukrainy - poinformował mer miasta Ihor Terechow.
Po godzinie 23. czasu lokalnego w Charkowie ogłoszono alarm lotniczy. Chwilę później Terechow poinformował w mediach społecznościowych, że w Charkowie ponownie słychać eksplozje.
Szef charkowskiej administracji obwodowej Ołeh Syniehubow potwierdził, że Rosjanie ponownie uderzają w Charków i wezwał mieszkańców miasta do pozostania w schronach.
Wcześniej siły powietrzne Ukrainy ostrzegały o niebezpieczeństwie rakietowym w obwodach charkowskim i sumskim.
Poprzedniej nocy siły rosyjskie wystrzeliły kilka fal dronów Shahed na Charków, zabijając cztery osoby i raniąc dwanaście.
Na pytanie o to, jakim językiem Ukraińcy mówią w domu, 12 proc. respondentów odpowiedziało, że mówi tylko po rosyjsku, a 59 proc. stwierdziło, że mówi tylko po ukraińsku, wynika z sondażu przeprowadzonego przez Grupę Socjologiczną Rating - podał Kyiv Independent.
When asked which language they speak at home, 12% of Ukrainians said they speak only Russian, while 59% said they speak only Ukrainian, according to a poll by the Sociological Group Rating published on April 4.
KyivIndependentApril 4, 2024
Przekaz z Brukseli jest jasny: to głosowanie (w Kongresie USA w sprawie pakietu pomocy dla Ukrainy - przyp. red.) musi odbyć się jak najszybciej - powiedział szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken po spotkaniu ministrów państw NATO i Ukrainy w Brukseli.
Blinken zwrócił uwagę na to, że europejscy sojusznicy zwiększają wsparcie dla Ukrainy, a także pracują nad długoterminowym pakietem wsparcia dla Ukrainy i zwiększają wydatki obronne.
Dziś bardziej niż kiedykolwiek mamy do czynienia z prawdziwym "burden sharing" (podziałem obciążeń) - zaznaczył. Dodał jednocześnie, że USA muszą wziąć na siebie swoją część ciężaru wsparcia Ukrainy i że Kongres musi po miesiącach impasu i opóźnień w końcu przyjąć nowy pakiet środków na ten cel.
Sekretarz stanu USA powiedział też, że podczas czwartkowych spotkań dyskutowano o lipcowym szczycie NATO w Waszyngtonie, podkreślając, że jego efektami powinny być: zwiększenie wsparcia dla Kijowa, wzmocnienie czynnika odstraszania, zwiększenie produkcji przemysłów obronnych oraz wzmocnienie współpracy z państwami Indo-Pacyfiku. Mówiono też o potrzebie "sięgnięcia głębiej" do zapasów broni, by wspomóc Ukrainę, oraz o przyszłym wstąpieniu Ukrainy do NATO.
Potwierdzamy, że przyszłość Ukrainy jest w NATO. Naszym celem jest teraz stworzenie pomostu do pełnego członkostwa Ukrainy, zaoferowanie większego wsparcia i lepszej współpracy - powiedział Blinken.
Sześciu ukraińskich cywilów zginęło w wyniku czwartkowych ataków sił ukraińskich na kontrolowanych przez Rosję wschodnich i południowych częściach terytorium Ukrainy - informuje agencja Reutera, powołując się na rosyjskie władze okupacyjne.
Dwie osoby zginęły w wyniku trafienia w samochód w rejonie miasta Chersoń. Pierwszy pocisk trafił w pojazd, zabijając jedną osobę, po czym kolejny trafił w osobę próbującą wydostać się ze zniszczonego pojazdu - poinformował rosyjski urzędnik okupacyjny Andriej Aleksiejenko, cytowany przez agencję Reutera.
To samo źródło przekazało, że w innym ataku armii ukraińskiej zginęły dwie osoby, a jedna jest w szpitalu w stanie krytycznym. Ofiary w momencie ataku naprawiały słup telefoniczny.
Rosyjskie władze w Doniecku poinformowały z kolei, że w stolicy Donbasu - regionie na wschodzie Ukrainy - zginęły dwie osoby i dziewięć zostało rannych.
Strona ukraińska nie potwierdziła tych doniesień.
Ukraińskie ostrzały rafinerii w Rosji mogły zakłócić około 15 proc. zdolności produkcyjnych tych zakładów - podała w czwartek agencja Reutera, powołując się na proszącego o zachowanie anonimowości przedstawiciela NATO.
Jeśli chodzi o szkody, to ostrzały prawdopodobnie zakłóciły ponad 10, może ponad 15 proc. zdolności produkcyjnych rafinerii rosyjskich. Naprawy, zależnie od skali szkód, mogą zająć sporo czasu - powiedział przedstawiciel NATO. Zauważył, że "coraz mniej tego rodzaju (obiektów) infrastruktury energetycznej i krytycznej w Rosji pozostaje bezpiecznych". Oficjele rosyjscy - jak dodaje Reuters - zapewniali, że rafinerie uszkodzone w atakach wznowią zwykłą pracę do pierwszych dni czerwca.
Przedstawiciel NATO powiedział również, że Rosja w obliczu ciężkich strat na Ukrainie werbuje co miesiąc około 30 tys. ludzi. Nadal ma też znaczącą przewagę nad zaatakowaną Ukrainą pod względem amunicji, ludzi i sprzętu. Niemniej jest mało prawdopodobne, by w krótkiej perspektywie mogła dokonać znaczącego przełomu na froncie. "Żadna znacząca operacja ofensywna" nie jest możliwa bez "kolejnej mobilizacji na dużą skalę" - powiedział rozmówca Reutersa. Dodał, że również Rosji brakuje amunicji.
Rosjanie mają rekrutować żołnierzy na front w Ukrainie nawet wśród Nepalczyków. Oferują dwa tysiące dolarów miesięcznie i obietnicę uzyskania rosyjskiego obywatelstwa.
Russia has recruited thousands of men from Nepal for the war in Ukraine. They are offered a salary of $2,000 a month and promise to help them obtain Russian citizenship under an expedited procedure. Many of them do not return home. DW pic.twitter.com/A95vaw8zCV
Gerashchenko_enApril 4, 2024
The Washington Post ujawnia, jak Rosjanie pozyskują szpiegów na Ukrainie.
"Ponad 1970 obiektów kultury zostało uszkodzonych w wyniku wojny".
Donosi o tym ukraińskie Ministerstwo Kultury i Polityki Informacyjnej. 16,3 proc. z nich zostało zniszczonych.
Największe straty zanotowano w obwodach donieckim, chersońskim, charkowskim, kijowskim, mikołajowskim, ługańskim i zaporoskim oraz w Kijowie.
Łącznie dotkniętych zostało 951 instytucji: 705 bibliotek, 151 placówek edukacji artystycznej, 114 muzeów i galerii, 36 teatrów, kin i filharmonii, 14 parków, ogrodów zoologicznych i rezerwatów przyrody oraz 3 cyrki.
Ministerstwo dodało, że określenie dokładnej liczby strat jest trudne, gdyż spora część terytorium Ukrainy jest wciąż okupowana.
Ukraina poparła w czwartek ideę Szefa NATO Jensa Stoltenberga, który zaproponował stworzenie pięcioletniego funduszu w wysokości 100 mld euro na pomoc Kijowowi. "Miałoby to jednak zerowe szanse powodzenia, gdyby wpłaty nie były obowiązkowe" - ocenia Ukraińska Prawda. Ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba powiedział, że członkowie Sojuszu mieli problemy przy zebraniu o wiele mniejszych kwot. "W obecnym modelu finansowania ta inicjatywa ma zerowe szanse. Sojusznicy nie mogą zebrać 500 milionów, a tu, w oparciu o obecny model, musieliby zebrać 20 miliardów" - powiedział Kułeba. "Gdyby wszyscy członkowie bloku byli zobowiązani do wniesienia wkładu, ten plan mógłby istnieć i mieć szansę wdrożenia" - dodał.
Prezydent Francji Emmanuel Macron ostrzegł w czwartek, że Rosja może obrać tegoroczne Igrzyska Olimpijskie za cel wojny informacyjnej. Przywódca Francji mówił o tym podczas inauguracji olimpijskiego ośrodka wodnego w Saint-Denis na przedmieściach Paryża.
Marcon przyznał, że Rosja "każdego dnia karmi się faktem, że nie mogliśmy zrobić tego czy tamtego".
"Dlatego też musimy się trzymać. Męstwo, pewność siebie, relacja z prawdą są siłą demokracji i wielkich narodów" - podkreślił prezydent.
Mieszkaniec Kramatorska, który w czerwcu ubiegłego roku pomógł Rosjanom w przeprowadzeniu ataku rakietowego na kramatorską pizzerię został skazany na dożywocie. W ostrzale zginęło 13 osób, w tym czworo dzieci, a 64 zostało rannych. Skazany miał potwierdzić agentowi rosyjskiemu, że w restauracji znajdują się żołnierze ukraińscy.
Ukraina nagradza przychylnych jej, zagranicznych hakerów. Wśród nich są obywatele Polski, Wielkiej Brytanii czy USA.
Władze Francji zaprzeczyły rosyjskim twierdzeniom, by wyraziły gotowość do rozmów na temat Ukrainy podczas środowej rozmowy ministrów obrony Francji i Rosji - poinformowała w czwartek agencja Reutera.
Według rosyjskiego ministerstwa obrony, podczas rozmowy Sebastiena Lecornu i Siergieja Szojgu zauważono "gotowość do dialogu na temat Ukrainy".
"To nieprawda - zapewniło agencję Reutera źródło we francuskim rządzie. - W żadnym momencie nie okazaliśmy gotowości do dialogu czy negocjacji na temat Ukrainy".
Premier Donald Tusk oświadczył w czwartek, że Polska nie przewiduje bezpośredniego udziału w wojnie na terenie Ukrainy. Powiedziałem to również prezydentowi Francji Emmanuelowi Macronowi i prezydentowi USA Joe Bidenowi - zaznaczył.
Tusk na konferencji w Gliwicach został zapytany o trwające w Brukseli rozmowy ministrów spraw zagranicznych państw NATO m.in. na temat ewentualnego utworzenia misji Sojuszu na terenie Ukrainy.
"Nie będę tego pytania komentował, dopóki nie będę miał pełnej informacji na temat zakresu tych rozmów i ich efektów. W tej chwili mogę powtórzyć to, co powiedziałem także prezydentowi Macronowi, co przedstawiałem także innym liderom, prezydentowi Bidenowi: Polska nie przewiduje bezpośredniego udziału w wojnie na terenie Ukrainy" - odpowiedział premier.
Około 350 tysięcy mieszkańców Charkowa i jego okolic jest pozbawionych dostaw prądu po nocnym ataku rosyjskich dronów - poinformowało w czwartek na Telegramie ministerstwo energetyki Ukrainy.
"W Charkowie wczoraj obowiązywały godzinowe harmonogramy przerw w dostawie prądu, a około 100 tysięcy odbiorców było pozbawionych zasilania. Ograniczenia zastosowano również dziś rano: około 350 tysięcy odbiorców w Charkowie i rejonach (powiatach-PAP) obwodu jest odłączonych" - czytamy w komunikacie.
Personel karetek pogotowia i innych pojazdów zapewniających chorym transport ginie na Ukrainie trzy razy częściej niż pozostali pracownicy służby zdrowia - wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), opublikowanych w czwartek.
WHO przeanalizowała 68 ataków przeprowadzonych w pierwszym kwartale bieżącego roku. Aż w 12 przypadkach - czyli prawie 20 proc. - celem było pogotowie ratunkowe.
Specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa i śledczy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zidentyfikowali rosyjskich hakerów z wywiadu wojskowego GRU, którzy w połowie grudnia 2023 r. zaatakowali jeden z krajowych operatorów komórkowych Kyivstar - poinformowała SBU w czwartek na Telegramie. Był to jeden z największych rosyjskich cyberataków od lutego 2022 r.
Specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa i śledczy SBU zbierają dowody przeciwko rosyjskim hakerom. Po przeprowadzeniu wszystkich badań i postawieniu zarzutów, materiały tego śledztwa zostaną przekazane Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu w Hadze.
"Zbrodniarze wojenni muszą być sądzeni na szczeblu międzynarodowym" - podkreślił kierownik działu cyberbezpieczeństwa SBU Illa Witiuk, zaznaczając, że cyberataki na infrastrukturę cywilną powinny być uznawane za zbrodnie wojenne.
SBU ustaliła, że atak na Kyivstar został przeprowadzony przez grupę hakerską SandWorm, która jest regularną jednostką rosyjskiego Głównego Zarządu Wywiadowczego.
Dwie osoby zginęły w ataku ukraińskiego drona, który pojawił się w kontrolowanej przez Rosję części obwodu chersońskiego - poinformował rosyjski urzędnik Andriej Aleksiejenko.
Linia wysokiego napięcia prowadząca do ukraińskiej elektrowni atomowej w Zaporożu uległa awarii, przyczyny są badane - twierdzi kontrolowany przez Rosję zarząd elektrowni.
W ciągu paru ostatnich miesięcy stwierdziliśmy, że Rosja niemal całkowicie odbudowała się militarnie - oznajmił wiceszef amerykańskiej dyplomacji Kurt Campbell, cytowany przez portal DefenseNews.
Jego ocena wydaje się sprzeczna z opiniami Pentagonu i sojuszników USA w Europie - zauważa amerykański portal.
Na spotkaniu z przedstawicielami państw wspierających Ukrainę minister obrony USA Lloyd Austin powiedział w zeszłym miesiącu, że Rosja straciła na Ukrainie ponad 315 tys. żołnierzy. Siły rosyjskie przesunęły się na ukraińskim froncie ze względu na spadek amerykańskiej pomocy dla Ukrainy, który doprowadził do braków amunicji, ale te zdobycze zostały osiągnięte dużym kosztem - uznał szef Pentagonu.
Relacje Rosja - NATO "w sposób przewidywalny i z premedytacją" są pogarszane - przekazał zastępca szefa rosyjskiego MSZ Aleksander Gruszko cytowany przez RIA Novosti. Polityk dodał, że wszystkie kanały komunikacyjne zostały sprowadzone do "poziomu krytycznego" przez Waszyngton i Brukselę. Gruszko dodał, że Rosja nie chce rozpoczynać konfliktu zbrojnego z NATO czy członkami sojuszu.
Wczoraj w terminalu zbożowym w Rostowie nad Donem wybuchł pożar po ataku ukraińskiego drona. Przez to miejsce miało być transportowane ukradzione ukraińskie zboże.
The grain terminal at Rostov-on-Don, Russian Federation, is in flames after a Ukrainian drone strike.Millions of dollars of Ukrainian grain, stolen by the Russian fascist invaders, was shipped through this facility.This is the way to end genocide: not with words but action. pic.twitter.com/0cHGTgZUB7
mhmckApril 3, 2024
Na wodach Morza Azowskiego i Morza Czarnego nie ma już rosyjskich okrętów wojennych - podajło ukraińskie wojsko.
Rosja ma trzy okręty wojenne na Morzu Śródziemnym i żaden nie ma rakiet Kalibr.
Ukraińskie wojsko przestrzega przed zagrożeniem kolejnymi atakami na wschodzie i południu Ukrainy.
"Uwaga! Lotnictwo taktyczne wroga pozostaje aktywne na południu! Istnieje zagrożenie użycia amunicji lotniczej na obszarach frontowych!" - przekazała na Telegramie ukraińska armia.
Minister obrony Francji Sebastien Lecornu przeprowadził w środę rozmowę telefoniczną z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu, podczas której ponownie potępił agresywną wojnę Rosji przeciw Ukrainie - podało biuro Lecornu w oświadczeniu.
Była to pierwsza rozmowa między dwoma ministrami od października 2022 r. - poinformował rzecznik resortu obrony w Paryżu.
Lecornu przekazał również w imieniu Francji wyrazy solidarności z ofiarami marcowego zamachu terrorystycznego pod Moskwą, w którym zginęły 144 osoby.
Nastąpił pewien postęp w stosunkach węgiersko-ukraińskich - poinformował w środę wieczorem minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto po spotkaniu w Brukseli ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Dmytro Kułebą.
"W ostatnich tygodniach podjęliśmy dalsze kroki w celu przywrócenia wzajemnego zaufania w stosunkach między Węgrami a Ukrainą" - napisał na Facebooku węgierski polityk.
Szijjarto rozmawiał z Kułebą na marginesie spotkania ministrów spraw zagranicznych NATO. Postęp w stosunkach odnosi się m.in. do zmiany umowy o ruchu granicznym. Szef MSZ Węgier poinformował, że rozwój infrastruktury na granicy z Ukrainą umożliwi przeładunek 1 mln kontenerów i 3 mln ton pszenicy oraz oleju jadalnego w Fenyeslitke, co "może znacznie pomóc Ukrainie w utrzymaniu handlu z Europą".
W czwartek rosyjscy najeźdźcy zaatakowali dzielnice mieszkalne i infrastrukturę energetyczną Charkowa dronami szturmowymi, zginęło co najmniej 7 osób , pięć jest rannych, trwa ustalanie strat, poinformowały władze.
Rosjanie uderzyli w Charków co najmniej 4 razy, trafili w budynki cywilne. W wyniku powtórnego ataku dronów wroga na Charków zginęło trzech ratowników. Na miejscu ataków są wyspecjalizowane służby, napisał w Telegramie Ołeh Synehubow, szef administracji obwodowej.
W Charkowie doszło do przynajmniej trzech eksplozji w związku z atakiem wroga, w gęsto zaludnionej dzielnicy Charkowa mamy czterech zabitych. Jest też pięciu rannych. W innej dzielnicy miasta zamordowano jedną osobę - przekazał mer Charkowa Ihor Terechow.
W czwartek rosyjscy najeźdźcy zaatakowali Charków za pomocą dronów szturmowych, poinformował szef charkowskiej administracji obwodowej Ołeh Syniehubow
Rosjanie uderzyli w Charków co najmniej 4 razy, trafili w budynki cywilne. Na miejscu ataków są wyspecjalizowane służby, napisał w Telegramie Ołeh Synehubow.
W Charkowie doszło do przynajmnie trzech eksplozji w związku z atakiem wroga, trwa ustalanie strat - przekazał stacji "Suspilne Charków" mer Charkowa Ihor Terechow.
Wrogie drony przyleciały w rejon Charkowa z obwodu Biełgorod w Federacji Rosyjskiej - ogłosiły Siły Powietrzne Ukrainy. Wojsko ostrzegło o kolejnej grupie dronów szturmowych lecących w kierunku Charkowa.