Punktualnie o godzinie 9:00 w całej Polsce wystartował egzamin gimnazjalny. Do testu humanistycznego, sprawdzającego wiedzę z języka polskiego, historii i WOS-u przystąpiło 350 tysięcy uczniów. Od poniedziałku trwa ogólnopolski strajk nauczycieli. Jak podał MEN i CKE, w trzech szkołach nie odbył się egzamin z historii. W jednej placówce nie przeprowadzono egzaminu z języka polskiego. "Wszystkie egzaminy z języka polskiego we wszystkich szkołach przebiegły zgodnie z prawem i zgodnie z procedurami. Została nam tylko jedna szkoła, która również nie przeprowadziła egzaminu z WOS-u i historii" - mówiła podczas konferencji prasowej Anna Zalewska.
- Za nami pierwszy dzień egzaminów gimnazjalnych i trzeci dzień strajku nauczycieli.
- Do egzaminów z języka polskiego, historii i WOS-u przystąpiło 350 tysięcy uczniów.
- W wielu placówkach do ostatniej chwili trwało kompletowanie komisji nadzorujących egzamin.
- W trzech szkołach nie odbył się egzamin z historii i WOS-u. Z powodu strajku testu nie napisali go uczniowie w Darzlubiu na Pomorzu, Owińskach w Wielkopolsce i Podwiesku w Kujawsko-Pomorskiem.
- W Owińskach nie odbył się też egzamin z języka polskiego.
- Codziennie po zakończeniu testów zamieścimy na RMF 24 arkusze udostępnione przez Centralną Komisję Egzaminacyjną, a następnie propozycje rozwiązań zadań, opracowane dla Was przez współpracujących z nami nauczycieli.
- Nauczycielom wynagrodzenie za czas strajku się nie należy - podkreśliła na konferencji po egzaminach minister edukacji narodowej Anna Zalewska.
- W odpowiedzi na słowa minister Zalewskiej Sławomir Broniarz powiedział, że ZNP "ma plan, który jest dla nas bardzo istotny, bardzo ważny z punktu widzenia społecznego poparcia". Szef ZNP podkreślił też, że "egzaminy w niczym nie zaburzają naszej akcji strajkowej". Poinformował również, że ZNP wezmą udział w "okrągłym stole" zaproponowanym przez premiera Morawieckiego.
- W Popołudniowej rozmowie w RMF FM Sławomir Wittkowicz stwierdził, że "nie czuje się odpowiedzialny za to, że w kilku szkołach nie odbył się egzamin". Szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury Forum Związków Zawodowych przeprosił wszystkich tych, którzy przez strajk nauczycieli mają problemy. Podkreślił jednak: Dopóki trwa strajk, wszystkie scenariusze są możliwe.
- Minister edukacji narodowej Anna Zalewska zapowiedziała w środę, że egzaminy matematyczno-przyrodnicze i z języków dla uczniów ostatnich klas gimnazjów odbędą się w wyznaczonym terminie.
Jeśli zostanę zaproszony, wezmę udział w rozmowach o oświacie w formule tzw. okrągłego stołu - zapowiedział dyrektor CKE Marcin Smolik. Odnosząc się do doniesień o pobieraniu wynagrodzenia przez członków komisji egzaminacyjnych, podkreślił na natenie TVP Info, że decyzja w tej kwestii należy do samorządów.
Marcin Zaborski pytał swojego gościa w Popołudniowej rozmowie w RMF FM czy strajkujący nauczyciele nie będą wystawiać ocen uczniom kończącym licea i technika. Jeżeli strajkują, to ja może zacytuję list kujawsko-pomorskiego kuratora oświaty, który do wszystkich nauczycieli napisał, że "jeżeli się strajkuje, to nie można wykonywać żadnej, żadnej pracy i żadnych dodatkowych czynności: w tym także pracować czy brać udział w posiedzeniu rad pedagogicznych" - odpowiedział Sławomir Wittkowicz.
Szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury Forum Związków Zawodowych wskazał jednak, że w niektórych szkołach już odbyły się rady klasyfikacyjne zatwierdzające oceny uczniów.Są licea i technika, które już przed strajkiem miały tę procedurę dopełnioną, więc tam żadnego zagrożenia - jeżeli strajk by się utrzymał w tej postaci - nie ma.
Przyznał jednak, że teoretycznie możliwa jest realizacja scenariusza, w którym nauczyciele do strajku mogą wykorzystać narzędzie jakim jest promocja uczniów. To jest teoretycznie możliwe (...). Dopóki trwa strajk, to wszystkie scenariusze są możliwe - mówił.
Ci, którzy namawiają do zrobienia krzywdy swoim uczniom - z całą pewnością przestaną być nauczycielami, nie są oni godni tego zawodu - mówi małopolska kurator oświaty.
Na dowód Barbara Nowak odczytała treść jednego z SMS-ów, które - jak twierdzi - mają wysyłać do siebie niektórzy strajkujący członkowie ZNP, oto jego treść:
"Pamiętajcie, że rady klasyfikacyjne w ostatnich klasach technikum i liceum muszą być do 16 kwietnia (wtorek), a oceny trzeba wpisać do 12 kwietnia w najbliższy piątek. Nie ma ocen i rad, nie ma matur. Rady klasyfikacyjnej z emerytów i łapanki nie zrobią. Do skutku. Nie dajcie się"
W woj. lubuskim pierwszy dzień egzaminu gimnazjalnego przebiegł bez żadnych zakłóceń. Zaplanowane na środę egzaminy odbyły się zgodnie z harmonogramem, a uczniowie dotarli do szkół - poinformowała na briefingu prasowym w Gorzowie Wlkp. Lubuski Kurator Oświaty Ewa Rawa.
Na Podkarpaciu pierwszy dzień egzaminów gimnazjalnych, do których przystąpiło 20 207 uczniów w 572 szkołach, przebiegł bez zakłóceń. W każdej ze szkół egzaminy rozpoczęły się zgodnie z planem - powiedziała w środę wojewoda podkarpacki Ewa Leniart.
W 100 proc. szkół gimnazjalnych na Warmii i Mazurach udało się przeprowadzić egzaminy, do których przystąpiło 13,3 tys. uczniów - poinformował w środę wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki. Podziękował nauczycielom, że w trudnej sytuacji byli ze swoimi uczniami.
Do egzaminów gimnazjalnych w całej Małopolsce przystąpiło w środę 32 tys. 467 uczniów. We wszystkich szkołach podstawowych z klasami gimnazjalnymi odbyły się egzaminy, nigdzie nie brakowało nauczycieli - poinformowała małopolska kurator oświaty Barbara Nowak.
Zachęcamy do przeczytania najnowszego bloga nauczyciela Darka Martynowicza!
Egzamin gimnazjalny został w środę przeprowadzony we wszystkich 425 szkołach w Łódzkiem; przystąpiło do niego ponad 21 tys. uczniów. W naszym województwie - podobnie jak w całej Polsce oczekiwaniom na ten egzamin towarzyszyła troska uczniów, rodziców, bardzo dużej części społeczeństwa, dlatego że egzamin miał przebiegać w szczególnych warunkach strajku nauczycieli - poinformował wojewoda łódzki Zbigniew Rau na konferencji w środę.
Pierwszy dzień egzaminów gimnazjalnych w regionie świętokrzyskim przebiegł bez większych problemów - poinformowała wojewoda Agata Wojtyszek. W woj. świętokrzyskim w trzecim dniu protestu strajkowali nauczyciele z blisko 360 szkół i przedszkoli - to o 70 mniej niż we wtorek.
We wszystkich placówkach w Podlaskiem, gdzie powinien się odbyć w środę egzamin gimnazjalny, przebiegł on sprawnie - poinformował w środę wojewoda Bohdan Paszkowski na briefingu prasowym w Białymstoku wspólnym z kurator oświaty Beatą Pietruszką.
Darzlubie w powiecie puckim na Pomorzu i Podwiesk w powiecie chełmińskim w Kujawsko-pomorskiem to dwa z trzech miejsc, w których egzaminy gimnazjalne nie odbyły się dziś zgodnie z planem. Oba te miejsce są pod nadzorem Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku.
Jak dowiedział się reporter RMF FM Kuba Kaługa, uczniowie w czerwcu, w terminie dodatkowym będą mogli napisać w przypadku 38 uczniów z kujawsko-pomorskiego część egzaminu z historii i z WOS-u, a w przypadku 70 uczniów z Pomorza cały egzamin, bo oni nie napisali dziś żadnej z jego części.
Jak tłumaczy pomorska kurator oświaty, dyrektor szkoły Darzlubia bardzo późno zgłosił do kuratorium braki w zespole, który miał być obecny na egzaminie. Stało się to na tyle późno, że nie udało się już uzupełnić tych braków i zaprosić uczniów choćby na drugą część egzaminu, czyli na język polski.
Inaczej było w Podwiesku, tam w komisji zasiadła choćby kujawsko-pomorska wicekurator oświaty i drugą część egzaminu uczniowie napisali - mimo to kuratorium prowadzi kontrolę, która ma wyjaśnić, czy dyrekcja szkoły odpowiednio podeszła do organizacji egzaminu w wyjątkowych, strajkowych okolicznościach.
Dyrektorzy dolnośląskich szkół poinformowali kuratorium, że do skompletowania komisji nadzorujących czwartkowy egzamin gimnazjalny potrzeba 464 osoby. Kuratorium dysponuje bazą 900 osób, które zgłosiły pomoc przy egzaminach.
W środę podczas konferencji prasowej wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak podkreślił, że pierwszy dzień egzaminów gimnazjalnych w dolnośląskich szkołach przebiegał bez zakłóceń. Dziękuję za to Dolnoślązakom, którzy zgłosili się do pomocy przy przeprowadzaniu egzaminów, dyrektorom szkoły, samorządowcom, nauczycielom, którzy zdecydowali się zawiesić na ten czas strajk, oraz kuratorium - powiedział wojewoda.
Dodał, że nadal aktualny jest apel do mieszkańców regionu, którzy mają odpowiednie uprawnienia, aby zgłaszali się do kuratorium z ofertą pomocy przy egzaminach.
Władze województw: śląskiego, świętokrzyskiego, opolskiego informują, że w ich regionach egzaminy gimnazjalne odbyły się bez zakłóceń.
Dobrze, że są egzaminy - one muszą się odbyć - ale trzeba trzymać kciuki i stać murem za nauczycielami i pracownikami oświaty - powiedział w środę lider Wiosny Robert Biedroń, odnosząc się do przebiegu trwającego trzeci dzień strajku w szkołach.
Pytany na środowej konferencji prasowej, czy dobrze się stało, że - mimo trwającego strajku nauczycieli - egzaminy odbywają się zgodnie z planem, Biedroń ocenił, że tak.
Tylko źle się stało, że musiało dojść do takiej sytuacji. Z permanentną reformą oświaty mamy do czynienia od 30 lat. Nauczyciele i pracownicy oświaty od 30 lat domagają się godziwych, sprawiedliwych wynagrodzeń i w akcie desperacji, kiedy kolejne rządy nie słuchały (...) podjęli tę trudną, ale konieczną decyzję - wskazał polityk.
Na naszej stronie publikujemy arkusz i odpowiedzi z egzaminu z j.polskiego! Sprawdźcie, czy zaznaczyliście prawidłowe odpowiedzi.
Niezależnie od wypowiedzi minister Zalewskiej, w województwie łódzkim wciąż kompletowane są składy komisji egzaminacyjnych - zwłaszcza na piątek - dzień egzaminu z języków obcych.
Jutro będziemy się upewniać, będziemy się kontaktować z dyrektorami i na bieżąco uzupełniać składy komisji nadzorujących. Mamy nadzieję, że tak jak było dzisiaj będzie jutro i w piątek - mówił w rozmowie z reporterką RMF FM łódzki kurator oświaty Grzegorz Wierzchowski.
Anna Zalewska została zapytana na konferencji prasowej o doniesienia związane z płaceniem wynagrodzeń dla osób, które biorą udział w egzaminach jako członkowie komisji. Pieniądze te miały wypłacać samorządy.
Minister edukacji stwierdziła, że "w tej chwili nie jesteśmy w stanie zweryfikować tych informacji". Ale to dobrze, możemy dziękować za takie wsparcie dla wolontariuszy - powiedziała.
Anna Zalweska zapewnia, że jutro i pojutrze egzaminy powinny przebiec bez zakłóceń.
Mamy już ponad 7 tys. osób chętnych do wsparcia egzaminów - mówiła. Jest to potrzebne, dlatego że w piątek, jak państwo dobrze wiedzą, są egzaminy z języka obcego - tam potrzebujemy znacznie więcej komisji - podkreśliła.
Sypią się regionalne struktury oświatowej Solidarności. Na Dolnym Śląsku - jak ustalił nasz reporter - z Solidarności wystąpiło około 200 osób.
Podczas konferencji Minister Edukacji Narodowej dziennikarze pytali, czy zdaniem rządzących zasiadanie w komisji strażaków czy przedstawicieli służby więziennej jest zgodne z prawem.
Cały czas mówimy o pewnym nieporozumieniu. Wyraźnie mówi rozporządzenie, że w zespołach nadzorujących, do tych kilku czynności, które wynikają z rozporządzenia, które wynikają z instrukcji CKE, zostały powołane osoby mające kwalifikacje pedagogiczne i odpowiednie wykształcenie. Niezależnie od tego, gdzie te funkcję pełnią czy w jakiej instytucji, to posiadają takie kwalifikacje. Inaczej mówiąc: wszystko było zgodnie z prawem (...) Natomiast kwestia, czy te osoby mogły być zatrudnione na podstawie umowy takiej czy innej, czy też sprawować te funkcje na zasadach wolontariatu zależało od dyrektora lub jednostki samorządu terytorialnego. To zostało w bardzo różny sposób rozwiązane. - mówił podczas konferencji Maciej Kopeć.
Wiceszef MEN: Apeluję do prezesa ZNP, aby nie straszył rodziców i uczniów; rozporządzenie ws. egzaminów jest zgodne z prawem.
Dyrektor CKE: Egzamin z historii nie odbył się w trzech szkołach, a z języka polskiego - w jednej.
Raport minister Anny Zalewskiej.
Wszystkie egzaminy z języka polskiego we wszystkich szkołach przebiegły zgodnie z prawem i zgodnie z procedurami. Została nam tylko jedna szkoła, która również nie przeprowadziła egzaminu z WOS-u i historii - mówiła Anna Zalewska.
Chcę jeszcze raz podziękować wszystkim dyrektorom szkół, wolontariuszom i tym, którzy wspierali egzaminy - dodała.
Minister zaprosiła też wszystkich chętnych, aby składali deklaracje chęci pomocy przy egzaminów gimnazjalnych. Zaznaczyła, że w piątek trzeba będzie stworzyć znacznie więcej komisji egzaminacyjnych.
Wiceprezes ZNP: w komisjach egzaminacyjnych mogą pracować tylko nauczyciele.
Zgodnie z prawem w egzaminach mogą brać udział tylko nauczyciele, na to zwrócił uwagę rzecznik praw obywatelskich, myśmy o tym wielokrotnie mówili, ostatnio przestrzegając posłów. To w Sejmie tworzy się prawo i to posłowie określili, kto może pracować przy egzaminach. Okazuje się jednak, że pracują osoby z zewnątrz, które nie są nauczycielami. Są to katecheci, są księżą, są to siostry zakonne, są to strażacy, jest to służba więzienna - powiedział Baszczyński.
Są samorządy, które płacą tym osobom (pracującym przy egzaminach - PAP) nawet 450 zł dziennie, mówię o Zgierzu. Do tej pory mówiono nam, że praca nauczyciela, który przychodzi na egzamin z zewnątrz, jest traktowana jako wolontariat. Okazuje się, że można znaleźć pieniądze, są to ogromne pieniądze: w Chełmie 100 zł, w Rybniku 220 zł, to dzieli nas jako nauczycieli - dodał.
Niedopuszczalne jest, aby osoby, które nie są nauczycielami, pracowały przy egzaminach. To jest kolejne dolanie oliwy do ognia, jeśli chodzi o chaos w systemie oświaty. "Zalewska plus" tutaj zrobiła swoje. To nie chodzi o to, czy ma ktoś uprawnienia pedagogiczne - odpowiedział na pytanie zadane z sali podczas konferencji.
Uprawnienia pedagogiczne może mieć pedofil - wtrącił szef ZNP Broniarz, Każdy może mieć uprawnienia pedagogiczne, jeśli takie uzyskał - dodał Baszczyński.
Rzecznik praw obywatelskich w piśmie do szefowej MEN zwracał m.in. uwagę na kwestię braku spełnienia wymagań, którym podlegają nauczyciele przy podejmowaniu pracy w szkole, np. przedstawienia zaświadczenia o niekaralności i odbycia badań lekarskich.
Na pytanie, czy egzaminy będą ważne, Baszczyński odpowiedział: Tak nie tylko my mówimy, tak do sprawy podszedł rzecznik praw obywatelskich, który w piśmie do pana premiera na ten wątek zwrócił uwagę. Ale ja rozumiem, że to pisała niewłaściwa osoba i w związku z tym pan premier zlekceważył tę sprawę. Według tego co napisał rzecznik, można podważyć takie egzaminy - powiedział.
Przygotowania do egzaminów gimnazjalnych szły ciężko, mozolnie (...). Na tę chwilę wciąż brakuje mi jednej osoby na piątkowe egzaminy - mówi w wywiadzie dla RMF FM Magdalena Mazur, dyrektora Zespołu Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych Nr 1 w Krakowie.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Co najmniej 320 osób odeszło od niedzieli z oświatowej Solidarności w regionie gdańskim - ustalił nieoficjalnie reporter RMF FM Kuba Kaługa.
Konferencję prasową zorganizowała również Beata Szydło. Na początku podziękowała wszystkim nauczycielom, dyrektorom, kuratorom, którzy "zdali egzamin z odpowiedzialności".
Wicepremier była pytana to, czy rząd będzie powstrzymywał samorządy od wypłaty nauczycielom pensji za dni, w których strajkują. Wczoraj RIO wydała stanowisko dotyczące możliwości wypłaty osób, które podejmują się strajku. Stanowisko RIO jest jasne. Również Ministerstwo Finansów wydało stosowny komunikat, więc nie ma żdanych wątpliwości - mówiła Szydło.
W Specjalnym Ośrodku dla Dzieci Niewidomych w Owińskach (Wielkopolska) nie odbyła się pierwsza część egzaminu gimnazjalnego. Głos w tej sprawie zabrał wielkopolski wicekurator oświaty. Jesteśmy zbulwersowani, że nie dokonano należytej staranności - mówił Zbigniew Talag.
Podkreślił, że kuratorium o problemach z przeprowadzeniem egzaminu w ośrodku w Owińskach zostało powiadomione "dopiero w środę po godz. 10.00".
Dodał, że w dniu egzaminu kuratorium od godziny 7.00 rano czekało na wszelkie telefony czy informacje o ewentualnych problemach i od samego rana było gotowe uruchomić procedury awaryjne.
Wszyscy dyrektorzy uzyskali od nas pomoc, wszyscy ci, którzy się starali i którzy zgłosili takie problemy. W przypadku pani dyrektor z Owińsk problemy zgłosiła ona, wysyłając maila wczoraj do jednego z pracowników, który w tym czasie był na konferencji w innym rejonie Polski - tłumaczył.
Dyrektor ośrodka Maria Tomaszewska tłumaczyła, że "pisała do 10 szkół z prośbą o oddelegowanie do zespołu nadzorującego, z każdej ze szkół dostałam odpowiedź negatywną ze względu na akcję strajkową. Napisałam również do kuratorium i niestety również nie otrzymałam odpowiedzi".
Podczas konferencji pojawiły się również pytania o propozycję rządu, by zwiększyć wynagrodzenie nauczycieli, zwiększając jednocześnie ich pensum.
Jeżeli mówimy o różnych pensjach w różnych krajach, to musimy to także odnosić do warunków pracy tamtejszych nauczycieli - do sytuacji, w jakiej się znajdują, do tego, jak wyposażona jest szkoła, ilu pracuje tam nauczycieli wspomagających i jakie są warunki pracy nauczyciela po zakończeniu pracy z kredą przy tablicy - wskazał Broniarz.
Jeżeli stworzymy naszym nauczycielom takie warunki, jakie mają nauczyciele w Danii, Szwecji czy Norwegii, to my bardzo chętnie powiemy - pracuję w godz. 8-16, o godz. 16.05 zamykam biurko i koniec - mówił. Zwrócił jednak uwagę, że w Polsce "nauczyciel jest nauczycielem 24 godziny na dobę".
Szef ZNP powiedział, że wtorkowe wystąpienie premiera Morawieckiego w TVP Info "dolało oliwy do ognia".
Mateusz Morawiecki powiedział w TVP Info, że chciałby, aby zaraz po świętach "nastąpiła w formule okrągłego stołu ogólnonarodowa debata o systemie oświaty". Jak zaznaczył, chciałby, aby wzięli w niej udział związkowcy, ale też nauczyciele, pedagodzy, wychowawcy, a także rodzice. Uważam, że wszystkie te problemy wymagają systemowego podejścia, głębokiej przebudowy. Dlatego chciałem zaproponować związkowcom, ale też przede wszystkim całemu środowisku nauczycielskiemu okrągły stół. Chciałbym, żeby nie było teraz tego protestu w czasie egzaminów, żeby on został zawieszony. To jest mój apel, o to bardzo gorąco o proszę: żeby uczniowie mogli w terminie założonym ten egzamin napisać. A zaraz po świętach chciałbym, żeby nastąpiła w formule okrągłego stołu ogólnonarodowa debata o systemie oświaty - powiedział premier.
Jeżeli pan premier sądził, że w czymkolwiek uspokoił środowisko, to osiągnął cel odwrotny do zamierzonego. Dlatego że propozycje "okrągłego stołu", debaty, owszem, są bardzo istotne, ale wtedy, kiedy mamy czas spokoju, kiedy możemy się nad tym głęboko zastanowić i nie robimy tego pod presją czasu i emocji - powiedział Broniarz.
Pan premier proponuje "okrągły stół" i weźmiemy w nim udział, ale jednocześnie uważamy, że ta data jest absolutnie "ucieczką do przodu", bagatelizuje obecną sytuację i pokazuje, że premierowi rządu Rzeczypospolitej Polskiej nie zależy na rozwiązaniu tego konfliktu. Żałujemy, że do tego doszło i szkoda, że grupa 600 tys. protestujących nauczycieli od pana premiera nie uzyskała żadnej istotnej ze swojego punktu widzenia informacji - mówił szef ZNP.
Podczas konferencji szef ZNP odniósł się do możliwych odwołań uczniów od wyników egzaminów. W minionym tygodniu minister edukacji narodowej Anna Zalewska podpisała rozporządzenia, zgodnie z którymi członkiem zespołu egzaminacyjnego i nadzorującego może być każda osoba mająca kwalifikacje pedagogiczne (w zespołach mogą być także osoby, które nie pracują w żadnej szkole). W mediach pojawiła się sugestia, że odwołań może być wiele ze względu na to, że w komisjach znalazły się osoby, które nie powinny w niej być.
Wyjątki może zaważyć nie tylko o atmosferze wokół egzaminy, ale także o losach uczniów. Pani minister Zalewska dała fatalny sygnał opinii publicznej pokazując, że prawo może być tworzone adhoc - mówił podczas konferencji Sławomir Broniarz.
Broniarz zapewnił, że trwające w szkołach egzaminy nie zaburzają akcji strajkowej. To wydarzenie dla nas niezwykle istotne, bo te egzaminy, które są prowadzone w szkołach, w niczym nie zaburzają naszej akcji strajkowej - zaznaczył. Dodał, że fakt uczestniczenia nauczycieli w tych egzaminach również nie zaburza działań strajkowych.
Broniarz przypomniał też, że strajk, oprócz gimnazjów, trwa także w przedszkolach, szkołach podstawowych i w liceach.
Chcę przy okazji bardzo serdecznie podziękować nauczycielom, dyrektorom szkół. To rzeczywiście była chwila prawdy, ale też ogromnej odpowiedzialności nas, nauczycieli, za losy dzieci - powiedział. Nigdy nauczyciel nie odszedł od dziecka, od ucznia - podkreślił. Jak dodał, "to, że ten egzamin odbywa się w tak nerwowej emocjonalnej i nerwowej atmosferze jest tylko i wyłącznie winą minister edukacji Anny Zalewskiej".
Trwa konferencja prasowa przewodniczącego Związku Nauczycielstwa Polskiego, Sławomira Broniarza. Weźmiemy udział w "okrągłym stole", ale uważamy, że jego data jest "ucieczką do przodu", bagatelizuje obecną sytuację i pokazuje, że premierowi nie zależy na rozwiązaniu konfliktu i - mówił szef ZNP.
Egzamin gimnazjalny. Przypominamy, na naszej stronie znajdziecie wszystkie odpowiedzi z testu z historii i wiedzy o społeczeństwie!
To było szybkie szkolenie ze wszystkiego, zaraz przed rozpoczęciem egzaminu - tak poranną sytuację przed egzaminami, opisuje dyrektor gimnazjum numer 15 w Krakowie Magdalena Mazur.
W tej placówce do komisji egzaminacyjnych zwerbowano 8 osób z zewnątrz, między innymi z placówek opiekuńczo-wychowawczych i przedszkoli
Tak naprawdę dopiero rano podczas szkolenia, ci nauczyciele z zewnątrz, z przedszkoli, z poradni, dowiedzieli się, jak rzeczywiście wygląda przebieg egzaminu, z jakimi procedurami trzeba się spotkać i trzeba je znać. Byli zaskoczeni, że to aż tyle roboty, że to trzeba czarnym długopisem - powiedziała Mazur.
Za gimnazjalistami pierwsza część egzaminu za zakończenie szkoły: test z historii i wiedzy o społeczeństwie. Na RMF 24 publikujemy arkusz zadań, udostępniony przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Sukcesywnie na naszej stronie pojawiają się również propozycje odpowiedzi, opracowane przez współpracujących z nami nauczycieli.
Jeśli w pojedynczych szkołach pojawiają się dziś problemy, to takich kłopotów rząd i minister Zalewska mogli spodziewać się od wielu tygodni" - komentuje w rozmowie z RMF FM prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.
Zarząd Nauczycielstwa Polskiego zbiera dane na temat tego, jak szkoły radzą sobie ze skompletowaniem komisji. W tym na temat tego, czy część nauczycieli zdecydowała się zawiesić swój strajk i pracować w czasie egzaminu.
Nie będziemy z tego powodu nikogo karać, ani szykanować, to są indywidualne decyzje każdego nauczyciela, jeżeli ten egzamin powiedzie się w tej dramatycznej sytuacji, to będzie to ogromną zasługą odpowiedzialności nauczycieli - mówi Broniarz. Szef ZNP zapowiada ,że nowe dane o dzisiejszej skali strajku ogłosi późnym popołudniem.
Tylko w jednej szkole nie zostanie przeprowadzony egzamin gimnazjalny z języka polskiego - powiedział w środę na konferencji prasowej Marcin Smolik, szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Prawie 4,2 tysiąca łódzkich uczniów bez zakłóceń pisze egzamin gimnazjalny. Zdaniem wiceprezydenta Łodzi -Tomasza Treli, również jutro wszystko powinno pójść bez przeszkód.
Mamy deklarację ze strony dyrektorów gimnazjów, że drugi dzień jest zabezpieczony, jeżeli chodzi o liczbę nauczycieli, którzy wejdą w skład komisji egzaminacyjnych. Nie mamy jeszcze pełnego potwierdzenia co z trzecim dniem. W piątek są języki obce, więc jest też wymóg formalny, żeby nauczyciel miał odpowiednie uprawnienia i będziemy starać się te komisje kompletować. Dzisiaj nie mogę jeszcze zapewnić, że jesteśmy na 100 procent przygotowani do przeprowadzenia piątkowego egzaminu. Dołożymy wszelkich starań i zrobimy wszystko, aby ten trzeci, ostatni dzień, również przebiegł bez zakłóceń - mówi Trela.
Nie tylko w piątek będzie trudno zapewnić obsadę do komisji egzaminacyjnych w Łodzi. Także poniedziałkowy i wtorkowy test ósmoklasisty stoi pod znakiem zapytania.
Podczas konferencji minister Zalewska przypomniała, że za czas strajku nauczycielom nie przysługuje wynagrodzenie.
Odwołuję do informacji, opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej, która jednoznacznie na ten temat się wypowiedziała. Mówię to oczywiście z dużą przykrością, bo dotyczy to nauczycieli: wynagrodzenie za czas strajku się po prostu nie należy - podkreśliła minister.
Okrągły stół w sprawie oświaty to dobry pomysł; mam nadzieję, że zaproszeni siądą przy stole i będziemy mogli sprawnie i szybko podejmować różnego rodzaju decyzje - powiedziała minister edukacji narodowej Anna Zalewska, komentując propozycję premiera Mateusza Morawieckiego.
Problemy z przeprowadzeniem egzaminu były w ośrodku szkolno-wychowawczym dla dzieci niewidomych w Owińskach koło Poznania. Zabrakło tam członków komisji - uzupełnią ją jednak pracownicy wielkopolskiego kuratorium oświaty, którzy jadą na miejsce.
W szkole podstawowej z oddziałami gimnazjalnymi w Podwiesku w gminie Chełmno w województwie kujawsko-pomorskim nie odbył się egzamin gimnazjalny.
W placówce zabrakło 3 osób w komisji. 36 dzieci nie pisze tam więc części humanistycznej egzaminu.
Jak powiedziała naszemu reporterowi dyrektor szkoły Danuta Zaborowska, trzej strażacy, którzy zgłosili się do pracy w komisji, mieli kwalifikacje pedagogiczne, ale nie byli zatrudnieni w żadnej innej placówce edukacyjnej i zdaniem dyrektor nie spełniali wymogów określonych w komunikacie Okręgowej Komisji Edukacyjnej.
Do tego według dyrektor szkoły, przyszli dopiero o 13 minut przed egzaminem i nie było już możliwe odpowiednie ich przeszkolenie.
Według informacji przekazanych przed dyrekcję, 36 uczniów wróciło do domów i nie napiszą dziś także egzaminu z języka polskiego. Z kolei w Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej twierdzą, że druga część egzaminu w Podwiesku się odbędzie.
Egzaminy nie odbyły się w trzech szkołach ze względu na braki z zespole nadzorującym - podał Marcin Smolik.
Jak podaje dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik, w trzech szkołach nie rozpoczął się egzamin gimnazjalny z historii, który miał się rozpocząć o godzinie 9. O godzinie 11, w dwóch z tych trzech szkół rozpocznie się egzamin z języka polskiego.
Jak mówi minister edukacji narodowej Anna Zalewska, w trzech szkołach "wystąpiły nieprzewidziane sytuacje".
Oświatowa Solidarność donosi, że w Ośrodku dla Dzieci Niewidomych w Owińskach nie odbył się egzamin gimnazjalny. Kuratorium nie przysłało członków komisji.
#Wielkopolska Solidarno owiaty donosi: W Orodku dla Dzieci Niewidomych w Owiskach nie odby si egzamin. Kuratorium nie przysalo czonkw Komisji. @RMF24pl
MateuszChlystun10 kwietnia 2019
Według informacji naszej reporterki, egzamin gimnazjalny w Łódzkiem i Świętokrzyskiem rozpoczął się bez problemów.
Młodzież przystąpiła do testów w wyznaczonym czasie i nie było także kłopotów organizacyjnych, związanych z brakiem nauczycieli czy niedostatkiem arkuszy egzaminacyjnych.
W tej chwili nie mamy żadnych sygnałów o zakłóceniach egzaminu w gimnazjach-powiedziała dyrektor łódzkiej Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej-Danuta Zakrzewska.
Los sprawdzianu gimnazjalnego do ostatniej chwili ważył się w Łodzi, ale ostatecznie udało się zebrać około 400 nauczycieli do obsługi egzaminów.
W Szkole Podstawowej z oddziałami gimnazjalnymi w Podwiesku w gminie Chełmno w kujawsko-pomorskiem nie odbywa się egzamin. Zabrakło 3 osób w komisji. 36 dzieci nie napisze części humanistycznej egzaminu. Co dalej? Na razie nie wiadomo - informuje nasz reporter.
W Szkole Podstawowej z oddziaami gimnazjalnymi w Podwiesku w gminie Chemno w kujawsko-pomorskiem egzamin nie odbywa si. Zabrako 3 osb w komisji. 36-cioro dzieci nie napisze czci humanistycznej egzaminu. Co dalej? Na razie nie wiadomo. @RMF24pl
ka_uga10 kwietnia 2019
We wszystkich szkołach na Dolnym Śląsku trwa egzamin gimnazjalny - informuje nasz reporter.
Nie obyło się jednak bez drobnego incydentu w Bielawie. Tam 7 nauczycieli nie przyszło do pracy dostarczając zwolnienia lekarskie. Dyrektor placówki poprosił kuratora o pomoc w uzupełnieniu komisji.
Z Wałbrzycha pojechała ekipa i z tego, co wiem, miasto jeszcze znalazło kogoś, a więc zbiorowym wysiłkiem skompletowaliśmy zespół przed egzaminem - powiedział Roman Kowalczyk, dolnośląski kurator oświaty.
Jak ustalił reporter RMF FM Marek Wiosło - na Podkarpaciu w ośmiu szkołach przeprowadzenie egzaminów do ostatniej chwili stało pod znakiem zapytania: dyrektorzy mieli bowiem problem z zebraniem odpowiedniej liczby pedagogów do komisji egzaminacyjnych.
Problem dotyczył szkół w Rzeszowie i placówek w mniejszych miejscowościach. Komisje udało się skompletować w ostatniej chwili: dołączyli do nich opiekunowie z innych szkół czy bibliotek.
"Na razie nie mamy sygnału z żadnej szkoły o problemach z przeprowadzeniem egzaminu gimnazjalnego" - mówi w rozmowie z RMF FM dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik
Dyrektor CKE podkreśla że z całej Polski cały czas napływają raporty dyrektorów szkół, którzy mają czas do godziny 11:00, żeby zgłosić informacje o ewentualnych kłopotach z przeprowadzeniem egzaminu gimnazjalnego.
O godzinne 10:30 w Ministerstwie Edukacji odbędzie się konferencja prasowa CKE na temat egzaminu.
W 168 szkołach województwa opolskiego w środę rozpoczęły się egzaminy gimnazjalne. Jak powiedział opolski kurator oświaty Michał Siek, tylko w jednej ze szkół w Kluczborku rozpoczęcie egzaminu opóźniło się ze względu na konieczność dojazdu wsparcia z Opola.
Nie mam informacji, że dziś gdzieś egzamin gimnazjalny mógłby się nie odbyć - poinformowała dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie Anna Frenkiel, w pierwszym dniu egzaminu, a zrazem trzecim dniu strajku nauczycieli. OKE w Warszawie swoim zasięgiem obejmuje woj. mazowieckie.
Nie mam informacji, że dziś gdzieś egzamin mógłby się nie odbyć, ale tak naprawdę, z pełną odpowiedzialnością, będę mogła to potwierdzić, kiedy otrzymam od wszystkich dyrektorów informacje poprzez specjalną aplikacje internetową, że egzaminy się odbywają. Dyrektorzy mają taki obowiązek, prosiliśmy o to - powiedziała Frenkiel.
Na Podkarpaciu w środę rano rozpoczęły się egzaminy gimnazjalne we wszystkich szkołach regionu - poinformowała rzecznik podkarpackiego kuratorium oświaty w Rzeszowie Mariola Kiełboń.
Egzaminy odbywają się w 572 szkołach. Przystąpiło do niego ponad 20 tys. uczniów. Nie mamy żadnych sygnałów o zakłóceniach w ich przebiegu - powiedziała Kiełboń.
Jak donosi nasz reporter, w województwach: pomorskim i kujawsko-pomorskim egzaminy gimnazjalne ruszyły i trwają bez problemów związanych z obsadą komisji. Ani kuratoria, ani Okręgowa Komisja Egzaminacyjna nie mają informacji o kłopotach.
Pomorskie i Kujawsko-Pomorskie - w tych wojewdztwach egzaminy ruszyy i trwaj bez problemw zwizanych z obsad komisji. Ani kuratoria ani Okrgowa Komisja Egzaminacyjna nie maj informacji o kopotach. @RMF24pl
ka_uga10 kwietnia 2019
Krakowscy urzędnicy uspokajają o poranku, że nie ma żadnych informacji o problemach z przeprowadzeniem testu gimnazjalnego w stolicy Małopolski.
Dzisiaj we wszystkich 16 województwach rozpoczną się egzaminy, chyba że wydarzą się jakieś ekstraordynaryjne sytuacje, ale liczymy, że do niczego takiego nie dojdzie. (...) Udało się skompletować wszystkie komisje, dzięki czemu dziś mogą odbyć się egzaminy. Wczoraj po południu z ministrem Pawłem Szefernakerem mieliśmy telekonferencję z wszystkimi wojewodami i z częścią kuratorów. Ja skończyłem telefoniczne rozmowy z wojewodami przed północą i moja wiedza na północ jest taka, że cała sytuacja jest pod kontrolą - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Do ostatniej chwili trwało kompletowanie komisji egzaminacyjnej w Gimnazjum nr 40 w Poznaniu. Przed dziewiątą uczniowie weszli jednak do sali.
Młodzież zaczęła się tu gromadzić przed ósmą, ale nie wiedziała, czy uda im się napisać test.
W ostatnich chwili szkoła i urząd miasta ogłosili, że w tej placówce również odbędzie egzamin.
Wg urz. miasta w gim nr 40, komisj udao si skompletowa przed samym egz. Co ciekawe dyrektor twierdzi, ze komplet mia ju wczoraj o 15:00. Test pisze tu dzi 42uczniw. W komisjach gwnie osoby z zewn. ale jest tez kilku pedagogw z tej szkoy. @RMF24pl #StrajkNauczycieli pic.twitter.com/3X6i6q3XpK
MateuszChlystun10 kwietnia 2019
W dawnym gimnazjum imienia generała Sikorskiego w Warszawie ławki na sali gimnastycznej są ściśnięte. Przez brak nauczycieli na sali zamiast 50 uczniów egzamin musi pisać 80 uczniów. Pytania egzaminacyjne już w gabinecie dyrektora.
Nie mogę zajrzeć, natomiast przeczucie, że w sytuacjach ekstremalnych i ekstremalnie trudnych coś musi w końcu być łatwego. Może właśnie to, co jest w kopertach - mówi dyrektorka.
Dodaje, że dziś gimnazjaliści mają dodatkową lekcję z postaw obywatelskich - pisząc wspierają nauczycieli, bo tym jaki osiągną wynik pokazują, jak dobry jest polski nauczyciel.
38 tysięcy uczniów w ponad 700 szkołach w Śląskiem mimo strajku ma pisać dziś pierwszy z serii trzech egzaminów gimnazjalnych.
Według kuratorium oświaty w Katowicach, we wszystkich szkołach w całym regionie udało się utworzyć zespoły nadzorujące egzamin, choć jeszcze wczoraj rano problemy z ich powołaniem zgłaszało 10 procent szkół.
W Szkole Podstawowej nr 64 w Katowicach, strajkuje 100 procent nauczycieli. Mimo tego, komisje nadzorujące przebieg egzaminu zostały powołane. Składają się z nauczycieli spoza szkoły.
Zachodniopomorskie kuratorium zapewniło, że sytuacja jest opanowana i egzaminy nie są zagrożone w żadnym gimnazjum w województwie. Pełne składy komisji udało się skompletować już wczoraj do godziny 17.
Od rana nie było żadnych sygnałów, że gdzieś zabrakło nauczycieli do pilnowania zdających test.
Do zasiadania w komisjach zgłosiło się już prawie 300 osób i liczba ta rośnie.
W całym Trójmieście egzaminy powinny odbyć się dziś zgodnie z planem.
Były jednak miejsca, w których niepewność trwała bardzo długo. W trzech gdańskich szkołach, chociażby w Zespole Szkół nr 7. Dopiero późnym wieczorem, przed godziną 23 udało potwierdzić się, że komisja jest skompletowana.
W Łodzi we wszystkich 41 gimnazjach zapewniono obsadę komisji egzaminacyjnych.
Odpowiedzialny za oświatę wiceprezydent Tomasz Trela zastrzega jednak, że nie ma zapasu nauczycieli ani listy rezerwowej. Wszystko jest dopięte na zapałki - mówi.
Lubuski i dolnośląski kurator oświaty zapewniają, że do zespołów nadzorujących zgłosiła się wystarczająca liczba chętnych, a egzaminy zostaną przeprowadzone we wszystkich placówkach.
Gdyby jednak nauczycieli zabrakło, do komisji dołączą pracownicy kuratorium.
Łącznie z kolegą wicekuratorem i z dolnośląskim kuratorem udadzą się na ten egzamin, jeżeli będzie taka potrzeba - zapewniał dolnośląski kurator Roman Kowalczyk.
W Gimnazjum im. generała Władysława Sikorskiego w Warszawie komisję egzaminacyjna udało się tutaj skompletować z 4 nauczycielu, którzy nie przystąpili do strajku. Jeden nauczyciel został "pożyczony" z sąsiedniej szkoły.
Pod uwagę był brany jeszcze bardziej awaryjny plan, by 2 lub 3 strajkujących nauczycieli na każdy dzień egzaminu przerwało swój protest. Egzaminy musza się bowiem odbyć dla dobra dzieci - mówi dyrektor szkół Danuta Kozakiewicz.
My, jako rada pedagogiczna, podjęliśmy decyzję, że jeżeli w całym kraju egzaminy będą się odbywały, to nasze dzieci nie mogą znaleźć się w trudniejszej sytuacji i u nas egzaminy tez się odbędą - mówi.
Kłopot może pojawić się dopiero w piątek, kiedy na czas egzaminów językowych potrzebnych będzie więcej sal, komisji i w związku z tym więcej nauczycieli.
Na razie, by dodatkowo nie stresować uczniów i nie epatować ich nauczycielskim protestem, nauczyciele strajkujący przenoszą się na pierwsze i drugie piętro szkoły, by na parterze, w sali gimnastycznej w spokoju 70 uczniów mogło pisać egzamin.
W Poznaniu w prawie wszystkich szkołach gimnazjaliści zasiądą dziś do egzaminu.
Skład komisji udało się zebrać w prawie wszystkich szkołach, poza jedną placówką - to Gimnazjum nr 40, przy Szkole Podstawowej nr 42, ale jak zapewniają urzędnicy i dyrekcja - wszystko jeszcze może się zmienić, do godziny 9:00.
W Szkole Podstawowej nr 33 w Olsztynie, gdzie strajkuje prawie 90 procent nauczycieli, egzamin ma napisać ponad 170 uczniów.
Na chwilę obecną egzamin się odbędzie, udało się skompletować komisję - mówi dyrektorka placówki, pani Edyta Balbuza-Szarota. Dopiero o 9:00 okaże się, czy nie ma problemów.
Najtrudniej było pozyskać nauczycieli z innych jednostek. Mam tylko jedyną nadzieję, że nikt z nauczycieli nie pójdzie na zwolnienie lekarskie - mówi dyrektorka.
SP 33 w Olsztynie. Tutaj strajkuje prawie 90% nauczycieli, ale komisje udao si skompletowa. Jeeli nikt nie wemie np. zwolnienia lekarskiego to egzamin odbdzie si bez problemw. Bdzie ponad 170 uczniw. @RMF24pl pic.twitter.com/ogwZisFZED
PiotrBulakowski10 kwietnia 2019
"Dziś pierwszy dzień egzaminu gimnazjalnego. Życzymy wszystkim, aby przebiegł spokojnie. Trzymamy kciuki za gimnazjalistów!" - pisze na Twitterze Centralna Komisja Egzaminacyjna.
Dzi pierwszy dzie egzaminu gimnazjalnego. yczymy wszystkim, aby przebieg spokojnie.Trzymamy kciuki za gimnazjalistw! #egzamingimnazjalny2019
CKE_PL10 kwietnia 2019
W samym Poznaniu problem z przeprowadzeniem egzaminów może mieć kilka szkół, w których nie udało się skompletować komisji egzaminacyjnych. Placówki są jednak formalnie gotowe.
Zgodnie z procedurą, ich dyrektorzy odebrali o świcie zapieczętowane arkusze egzaminacyjne i zmagazynowali w sejfach. W kilku szkołach w stolicy Wielkopolski sytuacja do ostatniej chwili będzie niejasna. Wszystko zależy od tego, czy w placówkach przed 9:00 stawią się ochotnicy, którzy zgłaszali się do komisji.
Bez względu na to, czy egzamin się odbędzie, czy nie, kuratorium przypomina: W każdy dzień swojego egzaminu uczeń musi się stawić, wykazać gotowość do pisania egzaminu - mówi wielkopolska kurator oświaty Elżbieta Leszczyńska.
Egzaminy na pewno odbędą się dziś w Pile, Kaliszu, Koninie, Gnieźnie i Lesznie.
Najwięcej problemów ze skompletowaniem komisji egzaminacyjnych, mieli dyrektorzy szkół na Mazowszu. O poranku pod znakiem zapytania jest przeprowadzenie egzaminu w Płocku, Radomiu i Warszawie.
W Płocku w jednej dużej szkole z dwunastoma klasami gimnazjum, do późna trwało szukanie zastępstwa do komisji egzaminacyjnych. Kuratorium nie ma o poranku sygnału, że gdzieś komisja nie została skompletowana. Tak samo jest w Radomiu.
W Warszawie egzamin może się nie odbyć w dwóch szkołach, ale to sygnały od rodziców - nie od dyrektorów, bo prezydent miasta zapewnia, że wszędzie udało się zapełnić lukę i skompletować komisje egzaminacyjne.
Ja wszystkim mówię, żeby pracowali z założeniem, że egzaminy się w Warszawie odbędą we wszystkich szkołach - mówi prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. To będzie oznaczać, ze w stolicy mimo strajku do egzaminu podejdzie 12 tysięcy uczniów.
Jak podaje nasz reporter - nie powinno być problemów z przeprowadzeniem egzaminów w województwie kujawsko-pomorskim. Największe kłopoty ze skompletowaniem komisji były w szkołach w Inowrocławiu i Grudziądzu. Na stronie jednej z placówek wciąż jest informacja, że uczniowie mają przyjść na egzamin, ale nie ma gwarancji, że ten się odbędzie. Kuratorium oświaty uspokaja jednak, że nie będzie problemów.
W województwach warmińsko-mazurskim i podlaskim egzaminy nie są zagrożone.
W ubiegłym tygodniu minister edukacji narodowej Anna Zalewska podpisała nowelizacje rozporządzeń w sprawie organizacji egzaminów zewnętrznych (egzaminu gimnazjalnego, egzaminu ósmoklasisty i matur). Zgodnie z nim, w skład komisji egzaminacyjnych i nadzorujących przebieg egzaminów w szkołach wejść mogą nauczyciele z innych szkół, a także każda osoba posiadająca kwalifikacje pedagogiczne. Według Ministerstwa Edukacji Narodowej to odpowiedź na prośby dyrektorów szkół.
We wtorek resort edukacji poinformował, że kilka tysięcy osób z kwalifikacjami pedagogicznymi zgłosiło się już do pomocy w zespołach egzaminacyjnych i nadzorujących. "Do kuratorów oświaty wciąż napływają kolejne zgłoszenia od osób, które pozytywnie zareagowały na apel ministerstwa (...) Osoby z kwalifikacjami pedagogicznymi czekają w gotowości do przydzielenia ich do konkretnych komisji egzaminacyjnych, jeśli dyrektorzy szkół będą mieli taką potrzebę" - czytamy w komunikacie resortu edukacji. Zaznaczono w nim, że wszyscy chętni nauczyciele, którzy chcą pomóc uczniom podczas egzaminów, nadal mogą zgłaszać się do kuratoriów oświaty.
Dyrektor CKE Marcin Smolik zapewnił we wtorek, że ze strony jego instytucji wszystko jest gotowe do przeprowadzenia egzaminów. Z naszej strony wszystko, jak co roku, jest już gotowe: arkusze wydrukowane, gotowe do wysyłki, jutro zgodnie z wszystkimi procedurami będą dostarczone do szkół - powiedział.
Pytany, czy w związku z trwającym strajkiem do CKE i do okręgowych komisji egzaminacyjnych dyrektorzy szkół zgłaszają, że mogą mieć problemy z jego przeprowadzeniem, przyznał, że są one sygnalizowane. Nie jest to jednak jakaś duża liczba szkół - powiedział. Podał, że dyrektorzy zgłaszają, że mogą mieć problem z powołaniem zespołów nadzorujących przebieg egzaminu. Odsyłamy ich do kuratoriów, które prowadzą listy osób chętnych do pracy w zespołach. Kuratorzy przekazują dyrektorom szkół informacje o tych osobach - poinformował Smolik. Zaznaczył, że sytuacja jest bardzo dynamiczna. Informacje o tym, w ilu szkołach egzamin być może się nie odbędzie, poznamy tak naprawdę jutro - powiedział.
Wicepremier Beata Szydło we wtorek po raz kolejny zaapelowała do nauczycieli o zapewnienie uczniom komfortu i spokoju podczas egzaminów. Trzymam kciuki za wszystkich, którzy będą te egzaminy w tym roku zdawali - powiedziała Szydło. Podkreśliła, że egzaminy odbędą się. Jednocześnie przypomniała, że za przeprowadzenie egzaminów odpowiedzialna jest Centralna Komisja Egzaminacyjna i dyrektorzy szkół.
Prezes ZNP Sławomir Broniarz pytany we wtorek o liczbę strajkujących nauczycieli odpowiedział, że "nawet, jeżeli przyjmiemy taką wersję bardzo ograniczoną, jest to liczba na poziomie 600 tys. osób".
Dane o liczbie placówek objętych protestem i strajkujących nauczycielach, jeśli akcja protestacyjna potrwa dłużej, mogą się różnić we wtorek i w dniach następnych od danych poniedziałkowych, gdyż nauczyciele codziennie rano, przychodząc do pracy do szkoły czy przedszkola, podejmują decyzję, czy w tym dniu będą protestować.
Wczorajsze rozmowy rządu z nauczycielami nie zakończyły się porozumieniem. Z ubolewaniem stwierdzam, że dzisiejsze spotkanie było stratą czasu. Rząd nie przedłożył żadnej nowej propozycji (...). Nie ma żadnych przesłanek do tego, żebyśmy rozważali zawieszenie bądź ograniczenie naszej akcji - powiedział Sławomir Wittkowicz, szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury FZZ.
Niemal w całym kraju uczniowie przystąpią do egzaminu gimnazjalnego. Wciąż nie wiadomo, czy test odbędzie się w Radomiu i Płocku - tam dyrektorzy alarmowali, że mają problem z obsadzeniem miejsc w komisjach egzaminacyjnych.