Zbiorcze wyniki głosowania w wyborach samorządowych mogłyby być ogłoszone w środę 10 kwietnia - ocenia szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak. Wcześniej wyniki głosowania ogłoszą terytorialne komisje wyborcze.

REKLAMA

Wybory samorządowe odbędą się w niedzielę 7 kwietnia. Tam, gdzie będzie ona konieczna, druga tura wyborów wójta, burmistrza i prezydenta miasta odbędzie się 21 kwietnia.

Jak podkreśliła szefowa KBW, wyniki głosowania w wyborach samorządowych ogłaszają terytorialne komisje wyborcze po tym, jak komisarz wyborczy zatwierdzi ich protokół. Z kolei Państwowa Komisja Wyborcza ogłosi zbiorcze wyniki głosowania.

To są najtrudniejsze wybory, w których są cztery akcje wyborcze. Na pewno będą trwały kilka dni. Obwodowe komisje wyborcze mają najwięcej pracy. Myślę, że ogłoszenie wyników wyborów przez PKW mogłoby być w powyborczą środę - powiedziała Pietrzak.

Przypomniała przy tym, że w wyborach samorządowych w 2018 r. PKW podała zbiorcze wyniki wyborów w nocy ze środy na czwartek. Wówczas mieliśmy do czynienia z dwoma obwodowymi komisjami wyborczymi: zadaniem pierwszej było przeprowadzenie głosowania, zaś drugiej - ustalenie wyników głosowania.

W tegorocznych wyborach - zgodnie z nowelizacją Kodeksu wyborczego ze stycznia 2023 r. - w lokalach wyborczych będzie pracowała tylko jedna obwodowa komisja wyborcza.

W ocenie szefowej KBW to zmiana na lepsze. Jak mówiła, w poprzednich wyborach samorządowych pojawiły się m.in. z problemy z przekazywaniem pracy między komisjami, co wydłużało czas liczenia głosów. Ponadto - wskazała - były też problemy z obsadzeniem komisji i większość z nich miała minimalne 5-osobowe składy. Teraz zwiększono liczbę komisji i niemal w całym kraju obsadzono maksymalne składy - zauważyła.