Unia bez Brytyjczyków zmieni się w Stany Zjednoczone Europy. Wzrośnie znaczenie Niemiec i Francji. Nowa rola przypadnie NATO . Stary Kontynent czekają wielkie zmiany. Cały Zachód i cała Europa nie będą już takie same – w najnowszym numerze tygodnika „wSieci” komentuje Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, ekspert ds. międzynarodowych i publicysta.
Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej to niezwykle ważny test dla całej Unii Europejskiej, który zmusza przywódców europejskich do wymyślenia nowej strategii na wielu płaszczyznach.
Unia Europejska 28 państw była największą gospodarką świata. Po wyjściu Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Północnej Irlandii zmniejszona Unia spada na trzecie miejsce — plasuje się za Chinami i USA.
Traci także wielką część potęgi militarnej i kulturowej. Aby nie zginąć w światowej grze, ucieknie do przodu. Rozległość zastąpi zwartością i trwałością. Zbuduje państwo federalne wzorem Stanów Zjednoczonych Ameryki. Trzon krajów założycielskich — sukcesorów imperium cesarza Karola Wielkiego, na czele z Francją i Niemcami — umocni swoje przywództwo. Wzrośnie znaczenie NATO jako jedynej — nawet wewnątrz Europy — instytucji całego Zachodu, a szczyt Sojuszu w Warszawie musi potwierdzić świadomość nowego wyzwania - pisze Grzegorz Kostrzewa-Zorbas.
Więcej o Brexicie i jego konsekwencjach w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”