Brytyjski rząd opublikował białą księgę dotyczącą przyszłych relacji z Unią Europejską, proponując swobodę przepływu dóbr oraz współpracę w zakresie polityki zagranicznej i bezpieczeństwa przy ograniczonej swobodzie świadczenia usług i przepływu osób. 98-stronicowy dokument przedstawił w Izbie Gmin nowy minister ds. wyjścia z Unii Europejskiej Dominic Raab. Jego poprzednik na tym stanowisku David Davis złożył w poniedziałek rezygnację w proteście przeciwko proponowanej przez premier Theresę May strategii dalszych negocjacji.

REKLAMA

Dokument zawiera brytyjskie propozycje dotyczące przyszłych relacji Wielkiej Brytanii z Unią Europejską, powtarzając, że proponowane przez negocjatorów Komisji Europejskiej modele - standardowego porozumienia handlowego lub rozszerzonego członkostwa w Europejskiej Strefie Gospodarczej - są nie do zaakceptowania ze względu na brytyjskie zastrzeżenia w sprawie przyszłego statusu Irlandii Północnej i możliwości kontrolowania przepływu osób.

Podstawą przyszłego partnerstwa miałoby być stworzenie obszaru swobodnego przepływu dóbr, co pozwoliłoby na zachowanie stworzonych na przestrzeni 40 lat członkostwa Wielkiej Brytanii w UE jedynych w swoim rodzaju zintegrowanych łańcuchów dostaw i kooperacji produkcyjnej.

W białej księdze zaznaczono, że będzie to wymagało wspólnego z UE zestawu reguł dotyczących towarów, w tym rolno-spożywczych. Reguły te byłyby zatwierdzane przez parlament lub inne brytyjskie ciała przedstawicielskie. Wielka Brytania chce także zachować członkostwo w unijnych agencjach certyfikacyjnych, działających w branżach wymagających szczególnego nadzoru - czyli Europejskiej Agencji Chemikaliów, Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego i Europejskiej Agencji Leków - przy jednoczesnym ich współfinansowaniu i przestrzeganiu wszystkich wydawanych przez nie norm.

Bez cła i kontroli celnych w wymianie z Unią Europejską

Wprowadzane stopniowo nowe porozumienie celne zniosłoby całkowicie cła i kontrole celne w wymianie handlowej Zjednoczonego Królestwa z UE, pozwalając mu jednocześnie na własną politykę celną wobec innych państw świata.

Jednocześnie biała księga zawiera postulat nowego porozumienia w sprawie rynku usług i rynku cyfrowego, pozwalającego Londynowi na swobodę ich regulowania ze względu na doniosłość sektora usług w całości gospodarki Wielkiej Brytanii. Dokument zapowiada bezwarunkowe utrzymanie zobowiązania Wielkiej Brytanii do udziału w zapewnianiu bezpieczeństwa europejskiego, choć nie będzie ona uczestniczyć w unijnej polityce zagranicznej, obronnej oraz dotyczącej bezpieczeństwa, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. W dokumencie zawarto także zarys przyszłej polityki migracyjnej, zapewniając, że zachowany zostanie bezwizowy dostęp do Wielkiej Brytanii w celach turystycznych, krótkoterminowej działalności gospodarczej lub podjęcia studiów.

Stracona okazja

Profesor Anand Menon z King's College London i grupy "UK in a Changing Europe" ocenił, że dokument "powinien być ciepło przyjęty jako użyteczny punkt wyjścia w procesie wypracowywania porozumienia dotyczącego przyszłej relacji pomiędzy Wielką Brytanią a UE".

Z kolei były doradca ekipy premiera Tony'ego Blaira prof. Jonathan Portes skrytykował rząd za to, że w dokumencie "nie znalazło się nic merytorycznie nowego w kwestii migracji i swobody przepływu osób".

Jak dodał, "reszta UE potraktuje to jako straconą okazję" do postępu w negocjacjach, co przełoży się na jeden z trzech scenariuszy: znaczące ustępstwo ze strony rządu, zmianę stanowiska Komisji Europejskiej o nierozdzielności czterech swobód UE lub "fakt, że przedstawione w białej księdze propozycje będą od początku bez szans na powodzenie".

Wielka Brytania rozpoczęła proces wyjścia z UE 29 marca ub.r. i powinna ją opuścić 29 marca 2019 roku. Zgodnie z dotychczasowym porozumieniem o okresie przejściowym wszystkie dotychczasowe zasady - w tym dotyczące swobody przepływu osób - będą obowiązywały do 31 grudnia 2020 roku. Dopiero po tej dacie miałoby wejść w życie nowe porozumienie, którego szczegóły przedstawiono w białej księdze.

(mch)