Rodzina Stanisława Pyjasa jako pierwsza ma zapoznać się z dokumentem dotyczącym ekshumacji zwłok krakowskiego studenta. Ekspertyza nie zostanie jednak wysłana pocztą. Prokuratorzy chcą, aby krewni przyjechali do Krakowa. Śledczy z IPN boją się przecieków do prasy, dlatego zdecydowali, aby opinia była dostępna jedynie w siedzibie instytutu. Rodzina Pyjasa mieszka w Gilowicach oraz we Wrocławiu.
Takie nadzwyczajne środki bezpieczeństwa, to wg. informatorów reporter RMF FM wynik burzy w IPN po publikacji nieoficjalnych informacji dotyczących wyników ekshumacji.
W lutym, reporterzy RMF FM informowali, że wg. biegłych śmierć Pyjasa mogła nastąpić w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Całe śledztwo stanęło więc w martwym punkcie. Kilka dni później prokuratorzy prowadzący sprawę poprosili biegłych o uzupełnienie ekspertyzy i odpowiedzi na dodatkowe 23 pytania.
W 1977 Stanisław Pyjas student Uniwersytetu Jagiellońskiego został zamordowany przez SB.