Rosja produkuje miesięcznie do 30 pocisków manewrujących Kalibr i kilka Iskanderów - ocenia ukraiński wywiad. "Istnieje realna możliwość, że Ukraina odbije okupowany przez Rosję Krym jeszcze w tym roku" - stwierdził brytyjski minister obrony Ben Wallace. Rosjanie przygotowują prowokację w zakładach chemicznych Krymski Tytan w Armiańsku na okupowanym Krymie - ostrzegł lojalny wobec Kijowa szef władz obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin. Armia ukraińska ostrzelała pozycje wojsk rosyjskich w porcie w okupowanym Berdiańsku na południu Ukrainy - podał portal Ukraińska Prawda. Portal powołał się m.in. na informacje od urzędników lojalnych wobec władz ukraińskich. Wiemy, że nie będziemy członkiem NATO, dopóki nie skończy się wojna z Rosją - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Najważniejsze informacje dotyczące 464. dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę zebraliśmy w naszej relacji na żywo z 02.06.2023 r.
Rosja produkuje miesięcznie do 30 pocisków manewrujących Kalibr i kilka Iskanderów - przekazał w piątek Andrij Jusow, przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), cytowany przez Radio Swoboda.
Rosja zwiększyła potencjał uderzeniowy, osłabiając intensywność ostrzałów rakietowych w marcu i kwietniu - powiedział Jusow portalowi Donbas Realii. Widzieliśmy, że po tzw. zimowej rakietowej kampanii terrorystycznej był kilkumiesięczny okres, kiedy ostrzały i ataki rakietowe miały mniej intensywny charakter - podkreślił Jusow.
Przedstawiciel wywiadu zaznaczył, że rosyjskie siły mają duże zapasy amunicji do systemów S-300. Jak ocenił, stanowi to duże zagrożenie dla cywilów zamieszkujących terytorium przyfrontowe.
Ale ta fala ataków, którą teraz obserwujemy, jest skończona. I nie ma wątpliwości, że jest to histeryczna próba wstrzymania przygotowań Ukraińców do wyzwalania swoich terytoriów - powiedział Jusow.
Istnieje realna możliwość, że Ukraina odbije okupowany przez Rosję Krym jeszcze w tym roku, bo rosyjskim wojskom zabraknie sprzętu - ocenił brytyjski minister obrony Ben Wallace w opublikowanym w piątek wywiadzie dla "The Washington Post".
Widzimy na polu bitwy, że "jeśli uderzysz siły rosyjskie w złym miejscu, to one faktycznie się załamują. Możesz wysyłać młodych ludzi na śmierć w dziesiątkach tysięcy, co właśnie robią, ale nie możesz wyczarować czołgów i systemów uzbrojenia, których potrzebują" - powiedział Wallace, który jest wymieniany jako jeden z kandydatów do objęcia funkcji nowego sekretarza generalnego NATO.
Ukraina zasługuje na to, by mieć poważne i solidarne gwarancje bezpieczeństwa; jestem przekonany, że również o tym będziemy rozmawiali na lipcowym szczycie NATO w Wilnie - podkreślił w piątek w Toronto premier Mateusz Morawiecki. Zaznaczył, że Polska jest rzecznikiem "stosunkowo szybkiego przyjęcia Ukrainy do NATO".
Potrzeba minimum 200 samolotów, żeby zabezpieczyć niebo nad całym krajem - mówi generał dr hab. Jan Rajchel. Pilot i były komendant Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie był gościem naszego cotygodniowego programu Rzut na mapę. Według generała szkolenia na samolotach F-16 zaczęły się kilka miesięcy temu, co umożliwiłoby wysłanie ich do ochrony ukraińskiego nieba jeszcze w tym roku. A to będzie miało kluczowe znaczenie dla starć wojsk lądowych.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Dwie osoby zginęły, a cztery zostały ranne w rosyjskim ataku z użyciem bomb lotniczych w obwodzie charkowskim - poinformował gubernator tego regionu na północnym wschodzie Ukrainy Ołeh Syniehubow.
Rosyjskie wojska ostrzelały dwoma kierowanymi bombami lotniczymi miejscowość Kiwszariwka w rejonie kupiańskim.
Uszkodzono budynek mieszkalny. W ataku zginęły dwie osoby, a ranne zostały cztery, w tym trzyletni chłopiec.
Ukraina jest gotowa kontynuować eksport zboża przez Morze Czarne w ramach "planu B" bez udziału Rosji, jeśli Moskwa zerwie obecną umowę zbożową - powiedział minister rolnictwa Ukrainy Mykoła Solski agencji Reutera.
Solski podkreślił, że Rosja już zablokowała transport z ukraińskiego portu Piwdennyj nad Morzem Czarnym, pomimo istnienia umowy, i pozwala tylko jednemu statkowi dziennie eksportować ukraińską żywność.
Reuters przypomina stanowisko Rosji, która zapowiedziała, że przepuści więcej statków, jeśli wszystkie strony umowy zbożowej zgodzą się odblokować tranzyt rosyjskiego amoniaku rurociągiem przez terytorium Ukrainy do Piwdennego.
Jako partnerzy i sojusznicy Kanada i Polska współpracują, aby przeszkolić członków sił zbrojnych Ukrainy; cieszymy się z tak silnego partnera w Europie Środkowej, jakim jest Polska - mówił w Toronto premier Kanady Justin Trudeau podczas wspólnej konferencji z premierem Mateuszem Morawieckim.
Kanadyjski premier podkreślił, że spotkanie z polskim premierem Morawieckim było bardzo owocne; dodał, że rozmowa dotyczyła przede wszystkim "brutalnej inwazji na Ukrainę ze strony Kremla". Podkreślił, że Polska ponosi ogromne wysiłki, aby pomagać milionom Ukraińców, którzy uciekli z kraju na początku wojny.
W opublikowanym w ostatnich dniach przez węgierski rząd krótkim nagraniu wideo wzywającym do pokoju na Ukrainie przedstawiono mapę tego państwa bez Krymu - zauważył portal Telex.
"Dziesiątki tysięcy osieroconych dzieci, setki tysięcy zniszczonych domów, ponad 10 milionów ludzi zmuszonych do opuszczenia swojego miejsca zamieszkania. Wojna trwa i może przerodzić się w wojnę globalną" - przestrzega półminutowy film z wojennymi obrazami.
W pewnym momencie na krótko pojawia się zaznaczono na czerwono mapa Ukrainy, jednak granice państwa nie obejmują Krymu, który został nielegalnie anektowany przez Rosję w 2014 roku.
Końcowy obraz przedstawia zdjęcie ze mszy świętej na placu Lajosa Kossutha w Budapeszcie podczas kwietniowej wizyty papieża Franciszka na Węgrzech. Podpis mówi: "Czas na pokój!".
Legion "Wolność Rosji" twierdzi, że uderzył w miejsce koncentracji rosyjskich wojsk w mieście Szebiekino.
The Legion "Freedom of Russia" published footage of the work of artillery on the accumulation of enemy forces in Shebekino.According to the Center for National Resistance, a detachment of special forces "Senezh" was deployed near Belgorod to counter attacks by the "Freedom of... pic.twitter.com/8w0UqXoGCm
nexta_tvJune 2, 2023
Mimo ograniczeń w eksporcie broni Japonia może sprzedać USA trotyl potrzebny do produkcji amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy - poinformowała agencja Reutera.
Polityka Japonii zakazuje sprzedawania śmiercionośnej broni do państw objętych sankcjami ONZ, a także do krajów uczestniczących w międzynarodowych konfliktach zbrojnych, dlatego bezpośrednia sprzedaż broni i amunicji Ukrainie jest niemożliwa.
Jednak trotyl, którym zainteresowane są Stany Zjednoczone, zalicza się do produktów, które mają zastosowanie zarówno dla celów wojskowych jak i cywilnych: m.in. w górnictwie. Restrykcje dotyczące produktów o podwójnym zastosowaniu nie są tak surowe, jak w przypadku dostaw ściśle militarnych.
Wiemy, że nie będziemy członkiem NATO, dopóki nie skończy się wojna z Rosją - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na wspólnej konferencji prasowej z przebywającym w ukraińskiej stolicy prezydentem Estonii Alarem Karisem.
Jesteśmy rozumnymi ludźmi i zdajemy sobie sprawę, że nie wciągniemy żadnego kraju NATO w wojnę - powiedział Zełenski. Dlatego rozumiemy, że nie będziemy członkiem NATO, dopóki trwa ta wojna. Nie dlatego, że nie chcemy, bo to niemożliwe.
Słowa premiera Węgier Viktora Orbana są absurdalne, upokarzające i obraźliwe - napisał na Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak w reakcji na wypowiedź Orbana o tym, że "Ukraina nie może wygrać wojny".
"Wiktor Orban po raz kolejny demonstracyjnie obraża wartości Unii Europejskiej i prawo międzynarodowe jako takie. To celowe upokorzenie Europy i przyzwolenie na terrorystyczne działania Rosji" - napisał Podolak.
The absurd public position of @PM_ViktorOrban once again demonstratively insults the values of the European Union and international law in general. This is a deliberate humiliation of Europe and condonation of Russia's terrorist actions. This is a deliberate justification of the...
Podolyak_MJune 2, 2023
"To celowe usprawiedliwienie agresora i zachęta do dalszego niszczenia Ukrainy/Europy" - dodał we wpisie. "Jeżeli węgierski premier naprawdę martwi się o ofiary, powinien zadzwonić do swojego "przyjaciela Putina" i poprosić go o wycofanie rosyjskich sił zbrojnych z międzynarodowo uznanych granic Ukrainy, a wtedy wojna się skończy i nie będzie więcej ofiar" - podkreślił Podolak. "Czy ktoś słyszał takie apele Orbana do Rosji?" - dodał.
Armia ukraińska ostrzelała pozycje wojsk rosyjskich w porcie w okupowanym Berdiańsku na południu Ukrainy - podał portal Ukraińska Prawda. Portal powołał się m.in. na informacje od urzędników lojalnych wobec władz ukraińskich.
Jeden z nich, mer Melitopola Iwan Fedorow poinformował, że do eksplozji doszło w porcie, "przez który okupanci wywozili zagrabione mienie". Eksplozje było słychać "na całych przedmieściach" Berdiańska - dodał Fedorow.
Explosions are reported in occupied #Berdyansk. pic.twitter.com/g92wUIFcNa
nexta_tvJune 2, 2023
Footage from the port of occupied #Berdyansk. pic.twitter.com/zCWlRdmgt4
nexta_tvJune 2, 2023
Administracja okupacyjna przyznała, że doszło do wybuchu w porcie i zapewniła, że nie odnotowano ofiar ani zniszczeń - relacjonuje Ukraińska Prawda.
Według doniesień z mediów społecznościowych eksplozja była wynikiem ataku rakietowego - informuje portal, zastrzegając, że są to niezidentyfikowane, anonimowe źródła.
Urzędnicy z Berdiańska lojalni wobec władz w Kijowie przekazali, że z portu wypływają jednostki, które niedawno zawinęły tam, by wywieźć z Berdiańska zboże i metale. Zdjęcia wypływających statków pojawiły się też w mediach społecznościowych.
Na Zachodzie panuje przekonanie, że jesteśmy sojusznikiem Rosji w jej wojnie z Ukrainą, lecz w rzeczywistości nie wspieramy żadnej ze stron tego konfliktu; mamy zbyt dużo własnych problemów, by brać jeszcze na swoje barki kłopoty w innych częściach świata - oznajmił premier Armenii Nikol Paszynian, cytowany przez armeńskie media.
Szef rządu w Erywaniu wyraził tę opinię na początku maja, gdy przebywał z wizytą w Czechach i udzielił tam wywiadu czeskiej stacji telewizyjnej CNN Prima News. Zapis tej rozmowy został opublikowany dopiero po kilku tygodniach.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zarządził kontrole wszystkich schronów po śmierci trzech osób, które w Kijowie podczas ostrzału rosyjskiego nie zdołały schronić się w zamkniętym obiekcie. Jedną z ofiar była 9-letnia dziewczynka.
Raport z kontroli w Kijowie ma być złożony w ciągu dziecięciu dni.
Zełenski ocenił także, że należy przeprowadzić kompleksową ocenę stanu ukraińskiej obrony powietrznej, jej potrzeb i sposobów udoskonalenia, w celu odpierania ataków.
Działania zbrojne rosyjskich partyzantów w obwodzie biełgorodzkim zmusiły Kreml do przerzucenia tam elitarnej jednostki sił specjalnego przeznaczenia. W konsekwencji oddział specnazu nie może być wykorzystany w Ukrainie - powiadomił portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, prowadzony przez Siły Operacji Specjalnych ukraińskiej armii.
Rosjanie przygotowują prowokację w zakładach chemicznych Krymski Tytan w Armiańsku na okupowanym Krymie - ostrzegł lojalny wobec Kijowa szef władz obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin. Jak poinformował, teren zakładów jest zaminowywany i zwieziono tam materiały wybuchowe.
Wskazał na obecność materiałów wybuchowych i min; ostrzegł, że w razie wybuchu "do atmosfery przedostaną się tysiące ton substancji trujących". Powstanie "śmiertelne zagrożenie" dla mieszkańców i środowiska, poszkodowane byłyby również sąsiednie regiony, a nawet kraje: Turcja i sama Rosja - dodał Prokudin.
Zakłady chemiczne Krymski Tytan w Armiansku, tuż przy granicy z obwodem chersońskim, specjalizują się w produkcji tlenku tytanu.
Liczba wojskowych Rosji zabitych w walkach o Bachmut przekracza 20 tysięcy - powiedział rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk armii ukraińskiej Serhij Czerewaty. Zapewnił, że Bachmut nie ma znaczenia strategicznego i że walki z rosyjską Grupą Wagnera były skuteczne.
Rada Narodu, niższa izba parlamentu Szwajcarii, opowiedziała się przeciwko możliwości reeksportu uzbrojenia produkcji szwajcarskiej na Ukrainę; wcześniej z wnioskami w tej sprawie zwracały się do władz w Bernie Niemcy, Hiszpania i Dania - poinformowały agencja AFP i francuski nadawca France 24.
Rosjanie użyli w nocnym ataku na Ukrainę pocisków typów Ch-101 i Ch-555 oraz dronów irańskich Shahed-136 i 131; atakując Kijów próbowali zmylić ukraińską obronę przeciwlotniczą - poinformował naczelny dowódca armii ukraińskiej gen. Wałerij Załużny.
Generał, którego cytuje ukraińska agencja UNIAN, podkreślił, że obrona ukraińska strąciła wszystkie cele powietrzne: 15 pocisków manewrujących i 21 dronów.
W nocnym ostrzale terytorium Ukrainy wojska rosyjskie użyły 15 pocisków manewrujących, których typ jest badany. Wykorzystały też 18 dronów Shahed produkcji irańskiej - podał Sztab Generalny ukraińskich sił zbrojnych.
Przygotowujemy nowe decyzje dotyczące obronności, w tym systemów obrony przeciwlotniczej, samolotów bojowych i naszego uderzenia na lądzie - poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Podkreślił, że także Ukraina powinna więcej robić dla bezpieczeństwa swoich obywateli. "Już nigdy nie może się powtórzyć sytuacja z ubiegłej nocy z Kijowa, kiedy ludzie nie mogli dostać się do schronu, bo był zamknięty" - stwierdził ukraiński przywódca.
W nocy ze środy na czwartek trzy osoby - dwie kobiety oraz 9-letnia dziewczynka - zginęły w Kijowie w wyniku rosyjskiego ataku, ponieważ nie mogły dostać się do zamkniętego schronu.
Boli śmierć tych ludzi (...) Schrony powinny być otwarte całą dobę - podkreślił Zełenski. Dodał, że odpowiedzialni za tak tragiczne w skutkach zaniedbania muszą zostać ukarani.
Władze Kijowa poinformowały rano, że obrona przeciwlotnicza zniszczyła nad miastem ponad 30 rosyjskich rakiet i dronów.
Mer Kijowa Witalij Kliczko, który wcześniej informował o dwóch oddzielnych falach ataków i eksplozjach, napisał na Telegramie, że nie było wezwań służb ratowniczych.