Ukraińskie drony zaatakowały w poniedziałek rano szereg rosyjskich obwodów. Siły Kijowa za cel obrały sobie przede wszystkim dwa miasta w obwodzie saratowskim - Saratów i Engels. Jeden z bezzałogowców uderzył w najwyższy budynek w Saratowie, 38-piętrowy kompleks mieszkalny Volga Sky.
W poniedziałkową noc ukraińskie drony znów zaatakowały rosyjskie terytorium. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało, że systemy obrony powietrznej przechwyciły 20 ukraińskich bezzałogowców nad siedmioma rosyjskimi obwodami.
W komunikacie przekazano, że dziewięć bezzałogowców zestrzelono nad obwodem saratowskim, trzy nad obwodem kurskim, po dwa nad obwodami biełgorodzkim, briańskim i tulskim, a także po jednym nad obwodami orłowskim i riazańskim. Później resort dodał, że w godzinach porannych nad obwodami briańskim i jarosławskim rosyjscy przeciwlotnicy zestrzelili kolejne dwa ukraińskie drony.
Najwięcej dronów Ukraińcy skierowali w stronę obwodu saratowskiego. Gubernator regionu Roman Busargin poinformował, że szczątki zestrzelonych bezzałogowców uszkodziły kilka budynków mieszkalnych w miastach Saratów i Engels.
Wbrew temu, co samorządowiec twierdził, rosyjska obrona powietrzna nie zestrzeliła wszystkich środków napadu powietrznego.
Rosyjskie media przekazały, że jeden z dronów uderzył w najwyższy budynek w Saratowie, 38-piętrowy kompleks mieszkalny Volga Sky. Jego wysokość wynosi 128,6 m.
Uderzenie w wieżowiec zostało zarejestrowane na nagraniach, które potem trafiły do mediów społecznościowych.
Na miejsce wysłano służby ratunkowe. W Saratowie cztery osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko.
W mieście Engels dron uderzył w wielopiętrowy budynek. Roman Busargin zapewnił, że nikt nie został ranny, ale zaparkowane w pobliżu pojazdy zostały uszkodzone przez szczątki bezzałogowca i wybite szyby.
W rejonie miasta Engels znajduje się baza rosyjskich bombowców strategicznych, którą Ukraina atakowała już kilkakrotnie od czasu rozpoczęcia przez Moskwę inwazji w lutym 2022 roku.
Dotychczas nie ma informacji o ewentualnych zniszczeniach na terenie bazy ani o skali ukraińskiego ataku na obwód odległy o kilkaset kilometrów od ukraińskiej granicy.