Służby podlegające ukraińskiemu wywiadowi poinformowały, że Kijów może Rosjanom pomóc w poszukiwaniu ich bliskich, którzy zaginęli po tym, jak zostali wysłani na front. Argumentują to brakiem zainteresowania rosyjskich władz losem swoich żołnierzy.
"Regularnie zwracają się do nas bliscy żołnierzy Federacji Rosyjskiej, którzy poszukują jakichkolwiek informacji o swoim zaginionym na Ukrainie synu, mężu, ojcu, bracie" - wyjaśnił ukraiński Sztab Koordynacyjny ds. Jeńców Wojennych.
Przekazano, że od lata 2023 roku otrzymano blisko 3 tysiące zapytań na temat zaginionych.
Sztab, który działa pod auspicjami ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), uruchomił w związku z tym inicjatywę o nazwie "Chcę odnaleźć". Od września 2022 roku ten sam sztab prowadzi także projekt "Chcę żyć", adresowany do rosyjskich żołnierzy, którzy chcą dobrowolnie poddać się ukraińskiej armii.
W komunikacie poinformowano, że "Chcę odnaleźć" ma być centrum informacji o zaginionych i poszukiwanych przez rodziny rosyjskich żołnierzy. "Projekt został stworzony, by wypełnić lukę informacyjną, która powstała przez brak zainteresowania rosyjskich władz losem tych, których nie można już wysłać na front" - napisano.
Dla Rosjan, którzy poszukują bliskich, uruchomiono kanał "Chcę odnaleźć" w serwisie Telegram.