Ukraina zapewniła Stany Zjednoczone, że nie użyje wojska przeciw demonstrantom w Kijowie - poinformował amerykański resort obrony. Szef Pentagonu Chuck Hagel przeprowadził w tej sprawie rozmowę telefoniczną z ukraińskim ministrem obrony Pawło Lebiediewem.
Hagel wezwał władze Ukrainy do powściągliwości i przestrzegł przed "potencjalnymi szkodami, jakie może wyrządzić zaangażowanie wojska w rozpędzenie demonstracji" - powiedział rzecznik Carl Woog.
Lebiediew zapewnił, że przekaże bezpośrednio wiadomość prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi. Oświadczył także, że Janukowycz wyklucza użycie wojska przeciw demonstrantom - dodał rzecznik.
USA ostro skrytykowały rozpędzenie przez milicję protestów w Kijowie w nocy z wtorku na środę. Rzecznik Białego Domu wezwał władze Ukrainy do wysłuchania obywateli i wznowienie rozmów stowarzyszeniowych z Unią Europejską, a sekretarz stanu John Kerry powiedział, że Waszyngton rozważa sankcje przeciw Ukrainie.
(mpw)