"No dobrze, koniec siania plotek. Pora na wiadomości z pierwszej ręki. Jestem po prześwietleniu, poza małym krwiakiem nic mi nie jest" - napisał na Facebooku Kamil Stoch, który upadł podczas serii próbnej w Innsbrucku. W trzecich zawodach Turnieju Czterech Skoczni zajął czwarte miejsce.

REKLAMA

Stochowi podczas treningu na nierównym zeskoku wypięła mu się lewa narta. Polak sam wstał, zszedł ze skoczni, ale był obolały.

Z bólem jakoś sobie poradzę. Zamierzam z pełną mocą skakać najlepiej jak potrafię. Jesteście ze mną? - napisał też na Facebooku.

Pomimo upadku Stoch w jedynej serii konkursu oddał niezły skok (120,5 m) i zajął 4. miejsce. Pierwsze miejsce zajął Norweg Daniel Andre Tande (128,5 m), drugie - Robert Johansson (133,0 m), a trzecie - Rosjanin Jewgienij Klimow (127,0 m).

Liderem Turnieju Czterech Skoczni po trzech zawodach zawodach został Tande, który Stocha wyprzedza o 1,7 pkt.

Ostatnie zawody turnieju odbędą się w piątek 6 stycznia na skoczni w Bischofshofen.

(mal)