Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle mecz Ligi Mistrzów CEV z włoską drużyną Cucine Lube Civitanova rozegrają w Arenie Gliwice, a nie na własnej hali w Kędzierzynie-Koźlu. Spotkanie odbędzie się 15 stycznia.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle bardzo dobrze rozpoczęła rywalizację w siatkarskiej Lidze Mistrzów CEV od pewnego zwycięstwa z czeskim zespołem Karlovarsko 3:0. Negocjacje na temat tego, by spotkanie z Cucine Lube Civitanova odbyło się w Gliwicach trwały bardzo długo. Jak podkreślił w czasie konferencji prasowej prezes ZAKSY Sebastian Świderski, pomysł by rozegrać mecz w Gliwicach zrodził się już rok temu.
Byliśmy tutaj razem z trenerem Gardinim kiedy w Polsce były rozgrywane siatkarskie mistrzostwa Europy. Byliśmy na tej hali wiedzieliśmy jak powstaje jak się buduje i gdzieś tam pojawiła się taka myśl. Natomiast kto był inicjatorem nie odpowiem - mówił prezes ZAKSY Sebastian Świderski.
Na razie nie wiadomo, czy będzie to jedyne spotkanie jakie ZAKSA rozegra w gliwickiej hali. Dla klubu z Opolszczyzny mecz Ligi Mistrzów rozgrywany poza swoją halą ma być też formą promocji. Jak zdradził na konferencji Paweł Chomentowski, prezes spółki Arena Oprator, która zarządza obiektem w Gliwicach, tego dnia hala będzie mogła pomieścić komplet publiczności.
Komplet to jest 13 400 miejsc. Natomiast 10 tysięcy to też jest doskonała liczba kibiców oglądających bezpośrednio mecz ZAKSY. - mówił Paweł Chomentowski prezes spółki Arena Oprator.
Wypełnienie tak dużego obiektu będzie jednak sporym wyzwaniem. Oczywiście to duże wyzwanie. Chcemy, aby na trybunach zasiadło jak najwięcej ludzi. Stąd decyzja o wyborze spotkania z rywalem ze światowej czołówki, mającym w składzie wybitnych zawodników - mówił prezes ZAKSY Sebastian Świderski.
W zespole Lube występują takie gwiazdy jak Kubańczycy Yoandry Leal i Simon Robertlandy, Brazylijczyk Bruno Rezende, Bułgar Cwetan Sokołow, pochodzący z Kuby reprezentant Włoch Osmany Juantorena oraz Serb Dragan Stankovic.
Obawiać nie muszą się na pewno fani ZAKSY. Dla wszystkich, którzy na ten mecz zakupią bilety, przewidziany jest bezpośredni transport z Kędzierzyna-Koźla - zapewnił Sebastian Świderski.
Za nim ZAKSA rozegra mecz Ligi Mistrzów w Gliwicach wcześniej czeka podopiecznych wyjazdowy mecz z zespołem Azimut Leo Shoes Modena (19 grudnia).
Opracowanie:
Adam Zygiel