Podający się za najemników z Grupy Wagnera rosyjscy żołnierze mają dokonać prowokacji, która wciągnie Białoruś do wojny z Ukrainą - takie ostrzeżenie przekazały służby bezpieczeństwa w Kijowie. Celem ataku pod "fałszywą flagą" ma być białoruska rafineria ropy naftowej w Mozyrzu.

REKLAMA

Władze w Moskwie zamierzają wykorzystać do tych działań najemników z Grupy Wagnera, przebywających od kilku tygodni na Białorusi. Prowokację przygotowuje grupa dywersyjno-zwiadowcza złożona z rosyjskich wojskowych i funkcjonariuszy służb specjalnych, która przeniknęła do sąsiedniego kraju podając się za wagnerowców - powiadomiła SBU w komunikacie na Telegramie.

Jak podkreślono, ukraińska służba zweryfikowała doniesienia o planowanej prowokacji w kilku źródłach. Najwięcej szczegółów zdradził jeden z rosyjskich żołnierzy wziętych do niewoli w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy.

Wojskowy miał niebawem zostać przerzucony na Białoruś i wziąć udział w operacji terrorystycznej jako rzekomy najemnik z Grupy Wagnera. W pamięci telefonu Rosjanina funkcjonariusze znaleźli zapisy rozmów dotyczących "misji specjalnej" w Mozyrzu, zdjęcia rafinerii i szczegółowe informacje na temat przebiegu prowokacji.

"Przestrzegamy białoruską armię przed udziałem w wojnie przeciwko Ukrainie. Każdy najeźdźca, który przekroczy granicę naszego państwa, zostanie zabity" - oznajmiła SBU.

Rafinerie w Mozyrzu, a także Nowopołocku na północy kraju to największe zakłady przetwórstwa ropy naftowej na Białorusi o strategicznym znaczeniu dla gospodarki państwa.

Jak przypomina agencja Reutera, Białoruś jest bliskim sojusznikiem Kremla. Z terytorium Białorusi rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę w pierwszej fazie agresji na Ukrainę rozpoczętej 24 lutego 2022 r.

Jak dotąd Aleksandr Łukaszenka nie wysłał swoich wojsk do walki z Ukrainą i skutecznie kluczy w tej sprawie pomimo silnych nacisków Władimira Putina.

Po tzw. buncie z 24 czerwca na Białoruś skierowane zostały oddziały Grupy Wagnera, które po zdaniu ciężkiego sprzętu bojowego i uzbrojenia zostały wycofane z walk na Ukrainie.