W Alzacji rozpoczyna się dziś Rajd Francji - kolejna eliminacja mistrzostw świata. Tytuł mistrzowski wywalczy zapewne Sebastian Ogier. Na starcie zobaczymy także legendę rajdów - Sebastiana Loeba. W klasie WRC-2 walczyć będzie Robert Kubica.
Sebastianowi Ogierowi brakuje już tylko jednego punktu do zdobycia mistrzostwa świata. Możliwe, że Francuz już dziś będzie mógł się cieszyć ze zwycięstwa. Podczas rozgrywanego w Stasburgu super-oesu będą przyznawane bonusowe punkty. Jeśli Ogier zgarnie choć jeden, to będzie mistrzem. Ta sztuka uda mu się także, jeśli zajmie miejsce poza czołową trójką, a jego najgroźniejszy rywal Belg Thierry Neuville nie wygra tej próby.
Nawet jeśli Francuzowi nie uda się już dziś, to wystarczy dojechać do mety rajdu w niedzielę na punktowanym miejscu. Wydarzeniem dla kibiców będzie start rodowitego Alzatczyka Sebastiana Loeba. Dla 9-krotnego mistrza świata będzie to dopiero czwarty start w tym roku i ostatni w karierze w samochodzie WRC. Jego podstawową działalnością będzie praca w zespole projektowo-testowym Citroena, zajmującym się nowymi technologiami i rozwiązaniami technicznymi w samochodach jego teamu. Mimo, że Loeb startował w tym roku tylko w Monte Carlo, Szwecji i Argentynie i tak zajmuje 7. miejsce w mistrzostwach świata.
Polskich kibiców ciekawi sytuacja w klasyfikacji WRC-2. Tam o tytuł mistrzowski walczy Robert Kubica. Na razie jest wiceliderem (101 punktów). Prowadzi Katarczyk Abdulazizem Al-Kuwarim (118 punktów). Przewaga nie jest jednak aż tak duża. Regulamin mistrzostw mówi, że na koniec sezonu każdemu zawodnikowi zalicza się punkty z sześciu najlepszych występów z pierwszych siedmiu startów. Al-Kuwari punktował w tym sezonie już sześć razy, a Kubica dopiero pięć. We Francji Polak może więc wrócić na pierwsze miejsce. Katarczyk w ogóle w Alzacji nie wystartuje. W samochodzie klasy WRC-2 zobaczymy go dopiero w kończącym sezonie rajdzie Wielkiej Brytanii. Kubica pojedzie jeszcze w Hiszpanii a jeśli będzie to konieczne pojawi się też na Wyspach.
Tegoroczny Rajd Francji rozpocznie się dziś super-oesem w Strasburgu. Zakończy w niedzielę w rodzinnej miejscowości Loeba - Haguenau. Kierowcy pokonają 20 odcinków specjalnych o łącznej długości 312 kilometrów.