Co najmniej trzy osoby zginęły w ataku na Charków, na północnym wschodzie Ukrainy. Wojska Rosji uderzyły kierowanymi bombami lotniczymi w bloki mieszkalne. Pod gruzami wciąż mogą być ludzie – poinformowały władze obwodu charkowskiego.
Szef wojskowych władz obwodowych Ołeh Syniehubow przekazał, że Rosjanie uderzyli w najbardziej wysuniętą na północ dzielnicę Charkowa o nazwie Sałtiwka. Jest to blokowisko, które poważnie ucierpiało jeszcze podczas rosyjskich ataków na miasto w 2022 r.
Według najnowszych informacji zginęły trzy osoby, a co najmniej 22 są ranne. Ten bilans może niestety rosnąć. Pod gruzami wciąż są bowiem ludzie. Bomby uszkodziły 9-piętrowy blok.
This is what russia did in Kharkiv today. Three dead, 15 wounded so far. People are still trapped under the rubble. Do human lives no longer mean anything in this world?place_kharkiv pic.twitter.com/E07gmILoBw
IrynaVoichukSeptember 24, 2024
According to the Mayor of Kharkiv, the apartment building targeted by a russian aerial bomb in the Kyivskyi district had already been damaged earlier in the war. It was almost fully repaired, with new windows, insulation, and ready for the heating season. Now, it lies in ruins. pic.twitter.com/kKf00lAMPc
IrynaVoichukSeptember 24, 2024
Right now, Russia is showering Kharkiv with glide bombstwo residential buildings hit, people trapped under rubble. Yet, discussions about Ukraine striking back still argue Russia moved everything far away. No, they havent. Theyre using logistics to deliver daily terror pic.twitter.com/5BLZgUa0iU
maria_avdvSeptember 24, 2024
Burmistrz Charkowa poinformował, że Rosjanie zaatakowali cztery dzielnice w mieście.
"Rosja celowo terroryzuje Charków. Terroryzuje inne pokojowe miasta. Wzywamy naszych partnerów do dostarczenia większej liczby systemów obrony powietrznej, większej liczby rakiet. Liczymy na odwagę w podejmowaniu decyzji, które pozwolą nam uderzać zachodnią bronią w cele wojskowe na terytorium wroga. Jest to konieczne, aby chronić życie ludzi" - oświadczył premier Ukrainy Denys Szmyhal.