7 osób zginęło w wyniku rosyjskiego ataku na akademik w Głuchowie w obwodzie sumskim - przekazał prezydent Ukrainy Wołodmyr Zełenski. Kilkanaście osób - w tym dwoje dzieci - jest rannych.

REKLAMA

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać akademik zniszczony przez rosyjski atak.

"Zniszczony został akademik jednej z placówek edukacyjnych. Obecnie wiadomo, że (...) zginęło siedem osób, w tym dziecko. Składam kondolencje rodzinom i przyjaciołom (ofiar). Ponad dziesięć osób zostało rannych, w tym dwoje dzieci" - przekazał Zełenski.

"Każdy nowy rosyjski atak tylko potwierdza prawdziwe intencje Putina. On chce, aby wojna trwała nadal. Nie jest zainteresowany rozmowami o pokoju. Musimy siłą zmusić Rosję do sprawiedliwego pokoju" - oświadczył ukraiński prezydent.

W ocenie regionalnych władz część ofiar ataku dokonanego przez Rosjan z użyciem dronów Shahed może nadal znajdować się pod gruzami.

W niedzielę wojska rosyjskie dokonały ataku rakietowego na blok w Sumach. W poniedziałek rano władze poinformowały, że w wyniku tego uderzenia zginęło 11 osób, a 84, w tym 11 dzieci, zostało rannych.