„Niemieccy zawodnicy odgrażali się, że będą chcieli się zrewanżować na własnym boisku. Zdają sobie sprawę, że będziemy walczyli z nimi o zwycięstwo. Wiedzą, że mogą się po nas wszystkiego spodziewać. Wychodząc na boisko będziemy myśleli o tym, aby jak najlepiej zagrać i zdobyć punkty” – powiedział napastnik reprezentacji Polski Robert Lewandowski. W piątek biało-czerwoni zagrają z Niemcami we Frankfurcie nad Menem w siódmej kolejce eliminacji Euro 2016. W październiku ub.r. podopieczni Adama Nawałki pokonali drużynę Joachima Loewa na Stadionie Narodowym w Warszawie 2:0.

REKLAMA

Na pewno postrzeganie reprezentacji Polski zmieniło się w ostatnim czasie. Nie tylko w Niemczech, ale również na świecie. Szerokim echem odbiło się, że jesteśmy drużyną, która wygrała z mistrzami świata i prowadzi w tabeli. Mam nadzieję, że po dwóch najbliższych meczach pozostaniemy na pierwszym miejscu - ocenił kapitan reprezentacji Polski. Niemcy już nie będą myśleli tylko o atakowaniu, ale skupią się również na obronie. Widzą, że z większą łatwością stwarzamy sobie sytuacje bramkowe, niż na początku tych eliminacji. Będą musieli grać bardziej zachowawczo, ponieważ zdają sobie sprawę, że każdy błąd może ich kosztować stratę bramki i nawet punktów. Mam nadzieję, że to wykorzystamy - tłumaczył "Lewy".

Polska z dorobkiem 14 punktów prowadzi w tabeli grupy D. Oczko mniej mają Niemcy, na trzecim miejscu są Szkoci (11 pkt), a na czwartym Irlandczycy (9 pkt). Po piątkowym meczu we Frankfurcie do rozegrania zostaną trzy kolejki w eliminacjach Euro 2016.

Reprezentacja Polski w Warszawie będzie przebywała do czwartku. Tego dnia wyleci do Frankfurtu nad Menem, gdzie dzień później zmierzy się w meczu eliminacyjnym ME 2016 z Niemcami. W sobotę biało-czerwoni wrócą do Warszawy, aby w poniedziałek podjąć na Stadionie Narodowym Gibraltar.

(mn)