Tegoroczną nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii otrzymał Richard H. Thaler z Uniwersytetu Chicago za wkład w rozwój ekonomii behawioralnej - ogłosiła Królewska Szwedzka Akademia Nauk. W uzasadnieniu Akademia napisała, że Thaler "uwzględnia realistyczne założenia psychologiczne w swych analizach dotyczących podejmowania decyzji ekonomicznych".

REKLAMA

"Badając konsekwencje ograniczonej racjonalności, preferencji społecznych i braku samokontroli wykazuje, jak te cechy ludzkie systematycznie wpływają na indywidualne decyzje, a także wyniki rynkowe" - czytamy w oświadczeniu.

Lecture by Richard Thaler on Behavioral Economics (2016): Past, Present and Future https://t.co/INizStIX9n

NobelPrize9 padziernika 2017

"Thaler otrzymał nagrodę Nobla za połączenie dwóch nauk w jedno"

Thaler otrzymał nagrodę Nobla za połączenie dwóch nauk w jedno. Za wprowadzenie psychologii do ekonomii. Pisał o tym, że wszelkie decyzje ekonomiczne podejmujemy dla własnego dobra, niekoniecznie dla dobra ogółu.

Prace Thalera pozwalają też politykom ocenić, jak się zachowamy, gdy na przykład dostaniemy 500 złotych na dziecko. Były też wykorzystywane w tworzeniu wielu teleturniejów albo loterii. Dzięki temu organizatorzy wiedzą, za jaką cenę jesteśmy w stanie podjąć ryzyko.

Prace Thalera starają się uchwycić racjonalność wydawania pieniędzy. Na przykład, racjonalnie wszyscy wiemy, że emerytury z ZUS-u będą marne. Racjonalnie więc powinniśmy sami oszczędzać. Ale musimy mieć dobrą ofertę - tłumaczy w rozmowie z RMF FM dr Jakub Borowski ze Szkoły Głównej Handlowej.

Inny przykład: Pada deszcz. Sprzedawcy parasolek racjonalnie podnoszą ceny. My racjonalnie wiemy, że byśmy przepłacali, więc często wolimy moknąć - dodaje.

Albo: Gramy w teleturnieju. Prace Thalera pokazują, że jak na początku coś wygramy, to jesteśmy gotowi ryzykować więcej - zaznacza naukowiec.

Wzrosła wartość pieniężna nagrody Nobla

Nagrodę Nobla funduje szwedzki bank centralny, Sveriges Riksbank.

W tym roku wartość pieniężna Nagrody Nobla wzrosła o 1 milion koron (104 tys. euro). Tegoroczni laureaci otrzymają więc po 9 milionów koron (ok. 940 tys. euro) zamiast dotychczasowych 8 milionów koron (ok. 833 tys. euro). Ogłoszoną podwyżkę Fundacja Noblowska tłumaczy "ustabilizowaniem" swoich funduszy. Jeszcze do 2011 roku Nagroda Nobla wynosiła 10 mln koron, jednak w tym samym roku podjęto decyzję o obniżeniu jej wartości o 20 proc. Jak wówczas tłumaczono, kryzys finansowy w Europie niekorzystnie wpłynął na fundusze, z których wypłacane są nagrody.

Oprócz nagrody finansowej każdy z laureatów otrzymuje dyplom i złoty medal. Na awersie medalu widnieje profil fundatora nagrody - Alfreda Nobla wraz z datą jego urodzenia i śmierci zapisaną cyframi rzymskimi. Ta strona medalu jest taka sama w przypadku medycyny i fizjologii, fizyki, chemii oraz literatury, ponieważ odznaczenia w tych kategoriach wykonał szwedzki rzeźbiarz i grawer Erik Lindberg. Nieco inaczej wygląda awers medalu dla laureata pokojowej Nagrody Nobla oraz ustanowionej dopiero w 1968 roku nagrody w dziedzinie ekonomii.

Każdy z medali jest ręcznie robiony, waży średnio 175 gramów i ma średnicę 66 milimetrów. Najcięższy jest ten z ekonomii, który waży o kilka gramów więcej niż pozostałe. Każdy nagrodzony otrzymuje jeden medal, ale może sobie zażyczyć jego repliki. Ta jednak wybita jest z brązu i jedynie pokryta złotem.

(ph)