Dziś upływa termin przedstawienia przez osoby wybrane do Sejmu informacji o przeciwwskazaniach do objęcia mandatu poselskiego. Sprawa dotyczy nie tylko wybranych z listy PiS prokuratorów Święczkowskiego i Barskiego, ale głównie samorządowców, którzy także muszą wybrać, czy wolą być np. radnymi, czy posłami.

REKLAMA

Do popołudnia informacje o wygaszeniu mandatów radnych miejskich i sejmików wojewódzkich złożyło około 30 przyszłych parlamentarzystów. Ta liczba może oczywiście wzrosnąć, bo termin na to upływa o północy.

Złożono też dwa wnioski o rezygnacji, ale z mandatu posła. To marszałkowie województw świętokrzyskiego i mazowieckiego - Adam Jarubas i Krzysztof Hetman, startujący w wyborach tylko dla wsparcia list PSL-u, ale wolący funkcje w samorządach, wraz z wyższym niż u parlamentarzysty uposażeniem.

Nierozstrzygnięta pozostaje sprawa wybranych z list PiS prokuratorów w stanie spoczynku, chcących łączyć mandaty prokuratora i posła mimo konstytucyjnego zakazu.Na pewno zostanę prokuratorem w stanie spoczynku i na pewno, w moim przekonaniu, będę także posłem na Sejm Rzeczypospolitej - mówi Bogdan Święczkowski. W sytuacji, kiedy wygrałem wybory rezygnować z mandatu byłoby zupełnie niezrozumiałe dla moich wyborców - dodaje Dariusz Barski.

Obaj prokuratorzy w stanie spoczynku skierowali do marszałka Sejmu obszerne pisma, uzasadniające ich punkt widzenia, nie mają one jednak znaczenia dla upływającego dziś terminu, bo nie są istotną deklaracją który z mandatów posłowie-elekci wybierają.

Po upływie terminu na złożenie wymaganych przez marszałka Sejmu informacji trafią one do szefa Kancelarii Sejmu, który przekaże je Grzegorzowi Schetynie. W wypadkach rezygnacji z pełnienia mandatu posła Kancelaria zwróci się do Państwowej Komisji Wyborczej o oficjalne wskazanie osób, które obejmą mandaty, jakie przypadły Adamowi Jarubasowi i Krzysztofowi Hetmanowi. Będą to kolejne osoby na świętokrzyskiej i lubelskiej liście kandydatów PSL.

W wypadku prokuratorów Święczkowskiego i Barskiego marszałek Sejmu ogłosi prawdopodobnie wygaśnięcie ich mandatów ze względu na naruszenie Art. 103 ust. 2 Konstytucji, zakazującego prokuratorom sprawowania mandatu poselskiego. Prokuratorzy mają od tego momentu 3 dni na odwołanie się od decyzji Marszałka Sejmu do Sądu Najwyższego, który powinien podjąć ostateczną decyzję w ciągu kolejnych 7 dni. Złożenie odwołania uniemożliwia Marszałkowi Sejmu niedopuszczenie do ślubowania poselskiego Dariusza Barskiego i Bogdana Święczkowskiego - jeżeli SN nie zdecyduje, kto ma rację do 8 listopada, tj. pierwszego posiedzenia Sejmu VII kadencji.