Huk i rozbryzg ziemi w umocnieniach okopu. Potem jęk żołnierza, a chwilę później krótka wymiana zdań między wojskowymi. "Jestem cały?" - pyta po polsku jeden. "Wyglądasz na całego" - słyszy w odpowiedzi. Następnie słychać jeszcze wymianę zdań, nienadającą się do cytowania. Sieć obiegło nagranie przedstawiające walkę polskiego ochotnika na ukraińskim froncie w rejonie Torecka.

REKLAMA

Wideo zostało opublikowane przez 28. Brygadę Zmechanizowaną Sił Zbrojnych Ukrainy. Serwis Nexta opatrzył nagranie podpisem, głoszącym:

"W wyniku kilku celnych trafień, polskiemu wojownikowi udało się pozostawić dwóch okupantów gnijących w okopach, pozostałych zaś rannych zmuszono do odwrotu, pod ogniem nadlatujących dronów".

Pełne nagranie można obejrzeć w TYM MIEJSCU, ale ostrzegamy, że wideo zawiera treści nieprzeznaczone dla najmłodszych.

Nie jest jasne, kiedy wideo zostało nagrane. Wiadomo, że walki o liczące przed wojną 30 tys. mieszkańców miasto przybierają coraz bardziej brutalny obrót. Chociaż tak naprawdę określenie "miasto" przestało mieć już znaczenie w kontekście Torecka, które zamieniło się po prostu w kupę gruzów, z których wystają szkielety budynków z powybijanymi szybami i śladami eksplozji na murach.

Toreck... nemm slov pic.twitter.com/mQa41hsnvO

andrewofpolesiaOctober 15, 2024

Miejscowość w obwodzie donieckim jest ważnym punktem na gospodarczej mapie Ukrainy. Mieści się tam kopalnia węgla kamiennego i zakłady koksochemiczne. Strategicznie Toreck jest niemniej istotny, znajdując się na węźle łączącym drogi w kierunku Kramatorska, Pokrowska i Słowiańska.

Zdobycie miasta pozwoliłoby Rosjanom na dalsze postępy w obwodzie donieckim.

Walki toczą się tam dosłownie o każdy budynek i każdą ulicę. Instytut Badań nad Wojną (ISW) informuje, że Rosjanie, którzy prowadzą ofensywną operację w mieście i na jego obrzeżach, nie poczynili w ostatnich dniach znaczących postępów.

Powołując się jednak na jednego z rosyjskich blogerów wojennych ISW pisze o "dużej liczbie żołnierzy" przemieszczających się z bliżej nieokreślonego odcinka frontu na kierunek torecki, traktowany aktualnie przez Moskwę jako priorytet.