Brytyjska policja poinformowała, że "duża część" siatki terrorystycznej ujawnionej w wyniku śledztwa wokół zamachu w Manchesterze została rozbita. Jednocześnie zapowiedziano kolejne zatrzymania w związku ze sprawą.
Jak podała telewizja Sky News, zajmujący się walką z terroryzmem komisarz Mark Rowley z londyńskiej policji metropolitalnej ocenił, że w śledztwie dotyczącym ataku poczyniono "ogromne" postępy, jednak wciąż pozostają ważne wątki do zbadania.
Dotychczas brytyjska policja aresztowała 10 osób, ale dwie z nich, kobietę i mężczyznę, zwolniono bez postawienia im zarzutów. Według funkcjonariuszy, aresztowano już niektórych "głównych graczy". Obecnie w areszcie przebywa ośmiu mężczyzn w wieku od 18 do 38 lat.
W poniedziałek wieczorem w Manchesterze doszło do ataku terrorystycznego, w którym zginęły 22 osoby, a 119 zostało rannych. Do wybuchu bomby podłożonej przez terrorystę-samobójcę doszło po koncercie amerykańskiej piosenkarki Ariany Grande w mieszczącej 21 tys. osób hali widowiskowo-sportowej Manchester Arena. Ponad 60 rannych wciąż przebywa w szpitalu, a 23 z nich jest w stanie krytycznym.