Polskie służby wciąż walczą ze skutkami powodzi. Kluczowa w powrocie do normalnego życia mieszkańców jest m.in. odbudowa mostów. To infrastruktura, która w niektórych regionach jest niezbędna do normalnego ruchu drogowego. Reporterzy RMF FM będą tam, gdzie mosty zostały zniszczone; będziemy Was informować, jak wyglądają postępy w pracach.

REKLAMA

Reporterzy RMF FM dowiedzieli się, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma informacje o dziewięciu zniszczonych lub poważnie uszkodzonych obiektach mostowych. Ta liczba może jednak ulec zmianie.

Na miejscu pracują inspektorzy mostowi GDDKiA z całej Polski. Ministerstwo Infrastruktury na bieżąco monitoruje drożność sieci transportowej oraz stan infrastruktury, współpracując w tym zakresie z jednostkami podległymi, wojewodami odpowiedzialnymi za zarządzanie kryzysowe, strażą pożarną, policją oraz władzami samorządowymi - powiedziała RMF FM Anna Szumańska, rzeczniczka prasowa Ministerstwa Infrastruktury.

Reporterzy RMF FM będą w miastach, w których mosty zostały zniszczone; nasi dziennikarze odwiedzą Lądek-Zdrój, Stronie Śląskie, Szprotawę i Głuchołazy. Najgorsza sytuacja jest w tym ostatnim mieście. Tam przed powodzią znajdowały się trzy mosty, które zostały niemal doszczętnie zniszczone.

Mosty w Szprotawie

Co najmniej 25 milionów złotych będzie kosztowała naprawa mostów w dotkniętej przez powódź Szprotawie w lubuskiem. Tylko w tym mieście ucierpiały cztery mosty, z czego trzy są zabytkowe.

Jak informuje reporter RMF FM, Beniamin Piłat, który był w Szprotawie, zabytkowy most znajdujący się w ciągu ulicy Mickiewicza, tuż przy domu kultury, jest wyłączony z ruchu samochodowego. Korzystać z niego mogą wyłącznie piesi.

Na górze jest stara kostka brukowa i czerwona cegła. Pod spodem widać drewnianą konstrukcję, która ucierpiała najmocniej.

Ten most jest w stanie przedzawałowym, naprawdę to jest ostatni dzwonek, aby go uratować. Mamy nadzieję, że te pieniądze popowodziowe bardzo mocno nam pomogą - mówi RMF FM Mirosław Gąsik, burmistrz Szprotawy.

Pieniędzy jeszcze nie ma, ale są zapewnienia, że będą. Same spłaty dotychczasowego usuwania skutków powodzi to przeszło 35 milionów złotych.

Mosty w Głuchołazach

Aż 7 mostów nad rzeką Białą w Głuchołazach zostało zniszczonych w czasie ostatniej powodzi. Wśród tych, które najbardziej ucierpiały jest przeprawa na drodze krajowej nr 40, prowadzącej do Czech.
Prace nad odbudową tego mostu już ruszyły.

Jak informuje reporter RMF FM, Paweł Konieczny, który jest na miejscu, właśnie dziś rozpoczęło się skręcanie dwóch ogromnych wojskowych przepraw.

Tuż obok rzeki powstają metalowe konstrukcje, które niebawem staną nad Białą. To dla wielu osób bardzo ważna przeprawa, bo jedyną możliwością, by dostać się z rynku na osiedle po drugiej stronie rzek,i jest kładka pieszo-rowerowa.

Wojskowa przeprawa to jedynie rozwiązanie tymczasowe. Aktualnie trwają prace nad projektem nowego mostu.

Jak podkreślają mieszkańcy Głuchołaz - warto pomyśleć nad tak zwaną przeprawą wiszącą, czyli taką, której podstawy nie będą zlokalizowane w wodzie.

Przypomnijmy, że to był jeden z powodów zalania miasta kilkanaście dni temu. Woda zerwała wtedy most tymczasowy, który stał się tamą, blokującą przepływ rzeki. Biała w ten sposób przedostała się do centrum Głuchołaz.

/ Jacek Skóra / RMF FM
/ Jacek Skóra / RMF FM
/ Jacek Skóra / RMF FM
/ Jacek Skóra / RMF FM
/ Jacek Skóra / RMF FM
/ Jacek Skóra / RMF FM
/ Jacek Skóra / RMF FM
/ Jacek Skóra / RMF FM
/ Jacek Skóra / RMF FM
/ Jacek Skóra / RMF FM

121 obiektów mostowych i dróg wymaga przeglądu

Do tej pory od gmin leżących na terenach dotkniętych powodzią do Instytutu Badawczego Dróg i Mostów (IBDiM) wpłynęło 121 zgłoszeń dotyczących obiektów mostowych i dróg wymagających przeglądu po powodzi.

Jak informuje nas Ministerstwo Infrastruktury, eksperci IBDiM we współpracy z przedstawicielami Związku Mostowców Rzeczypospolitej Polskiej oraz Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa sukcesywnie przeprowadzają inspekcje techniczne zgłoszonych obiektów.

Od 20 września 2024 roku do działań związanych z powodzią został włączony Instytut Badawczy Dróg i Mostów, którego zadaniem jest ocena stanu technicznego obiektów inżynierskich (w tym mostów) i dróg, jak również monitorowanie potencjalnych osunięć ziemi - przekazała Anna Szumańska.

Kiedy zniszczone mosty zostaną odbudowane? Nie wiadomo

Problem polega na tym, że na tym etapie nie można jeszcze ocenić, ile będzie kosztowało odbudowanie wszystkich uszkodzonych mostów w Polsce. Nie wiadomo też, kiedy zniszczone mosty zostaną ponownie oddane do użytku.

Obecnie wciąż trwa przegląd i ocena strat po wrześniowej powodzi w południowo-zachodniej Polsce, niemniej jednak w wielu miejscach ustalenie zakresu uszkodzeń nie jest jeszcze w pełni możliwe - powiedziała RMF FM rzeczniczka resortu infrastruktury.

Łącznie na obszarze dotkniętym klęską żywiołową na drogach krajowych, wojewódzkich, powiatowych i gminnych znajduje się około 1000 obiektów inżynierskich, nie licząc mniejszych obiektów, takich jak kładki dla pieszych i dojazdy do pojedynczych posesji - dodała Anna Szumańska.

Wojskowi budują mosty tymczasowe

Podczas piątkowej konferencji prasowej kierownictwa politycznego Ministerstwa Obrony Narodowej, wiceszef resortu Stanisław Wziątek poinformował, że na terenach dotkniętych przez powódź w ramach operacji "Feniks" działa ponad 22 tys. żołnierzy, z czego minimum 5 tys. zaangażowanych jest w bezpośrednie działania.

Wśród nich jest 10 inżynieryjnych Grup Zadaniowych - to w sumie 1800 wojskowych i 400 jednostek sprzętu inżynieryjnego. Wiceminister obrony narodowej przekazał, że wojska inżynieryjne biorą udział w budowie pięciu mostów tymczasowych.

Operacja "Feniks" będzie trwała oficjalnie do końca roku, ale jeśli będzie taka potrzeba, będziemy tam do momentu, dopóki wszystkie potrzeby naszych obywateli, zwłaszcza infrastrukturalne, zostaną zabezpieczone - zapewnił.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Powódź 2024 w obiektywie dziennikarzy RMF FM