Co najmniej sześć osób zginęło, a siedem zostało rannych w nocy ze środy na czwartek w wyniku izraelskiego ataku z powietrza w centrum Bejrutu – ogłosiło libańskie ministerstwo zdrowia. Był to pierwszy izraelski atak z powietrza na ścisłe centrum stolicy Libanu.

REKLAMA

Izraelskie siły zbrojne ogłosiły, że w nocy ze środy na czwartek przeprowadziły precyzyjny atak z powietrza na cel w Bejrucie.

Według Hezbollahu celem był należący do tej organizacji ośrodek zdrowia.

Był to pierwszy izraelski atak z powietrza na ścisłe centrum stolicy Libanu. Ostrzelany budynek znajduje się centralnej dzielnicy Bachoura, niedaleko siedziby libańskiego parlamentu i regionalnego biura ONZ - podkreśliła stacja BBC.

W wyniku ataku zginęło co najmniej sześć osób, a siedem zostało rannych - ogłosiło libańskie ministerstwo zdrowia.

Izrael kontynuował w środę naloty na Liban w ramach operacji przeciwko działającej w tym kraju, a wspieranej przez Iran organizacji Hezbollah.

Na pograniczu trwały również walki lądowe.

W środę Izrael przeprowadził też kolejne ataki na południowe przedmieścia Bejrutu, gdzie w ubiegłym tygodniu w jednym z bombardowań zginął przywódca Hezbollahu Hasan Nasrallah - podała agencja Reutera, cytując anonimowe źródła libańskie.

Według szacunków rządu w Bejrucie w izraelskich atakach zginęło przez ostatnie dwa tygodnie ponad tysiąc osób, a ok. 1,2 mln Libańczyków musiało z ich powodu opuścić swoje domy.

Media informują, że dużą część ofiar stanowią cywile. Liban jest zamieszkany przez ok. 5,5 mln osób.

Izrael podkreśla, że celem ataków nie jest ludność cywilna, ale terrorystyczna organizacja Hezbollah, która od wybuchu wojny w Strefie Gazy ostrzeliwuje północ Izraela.