Ruszył największy jarmark świąteczny we Francji. Znajduje się on w podparyskiej dzielnicy biznesu La Defense. U stóp drapaczy chmur ustawiono ponad 350 stoisk z gorącą czekoladą, grzanym winem, francuskimi przysmakami i najróżniejszymi wyrobami, z których wiele znajdzie się pod choinkami.
Co kilka metrów widać stoiska z grzanym winem, zasmażaną kiszoną kapustą i znanym alpejskim daniem o nazwie raclette. Wszystko po to, by tłumy Francuzów i turystów mogły się trochę rozgrzać.
Na innych stoiskach tradycyjnie już sprzedawane są ciepłe, wełniane swetry, szaliki, biżuteria, choinkowe ozdoby, bożonarodzeniowe szopki oraz różnego rodzaju gadżety, które można dać bliskim jako bożonarodzeniowe prezenty.
Co roku, na przestrzeni ponad 13 tys. metrów kwadratowych, powstaje tu swoiste świąteczne miasteczko. Według wielu obserwatorów, atmosfera tego miejsca jest wyjątkowa dzięki połączeniu nowoczesnej architektury dzielnicy La Défense z tradycyjnymi dekoracjami świątecznymi, światłami i muzyką.
Jarmark ten oferuje także specjalne atrakcje dla dzieci, takie jak warsztaty kreatywne czy wizyty Świętego Mikołaja.
Każdego roku przychodzi tu ponad półtora miliona paryżan i turystów.