Były piłkarz reprezentacji Polski Marek Motyka uważa, że w sobotnim spotkaniu z Czechami podopieczni Franciszka Smudy muszą zagrać ofensywnie i odważnie. "Trzeba pamiętać, że Czesi to nie są frajerzy. Pokazali w w pierwszej połowie meczu z Grekami naprawdę dobry futbol" - stwierdził. Dodał, że biało-czerwoni powinni jak najszybciej zdobyć bramkę, gdyż jeśli do przerwy będzie 0:0, to drugie 45 minut będzie bardzo nerwowe.
Motyka uważa, że Czechów nie można lekceważyć, bo wyciągnęli oni wnioski z porażki z Rosją. Teraz mają trzy punkty, a my tylko dwa. Zdają sobie sprawę, że dla nich mecz z gospodarzem turnieju jest spotkaniem o życie - podkreślił.
Polscy piłkarze po raz pierwszy w historii mogą awansować do ćwierćfinału mistrzostw Europy. Wyjdą z grupy A, jeśli w sobotę pokonają we Wrocławiu mających teraz punkt więcej Czechów. Poprzednie dwa mecze Euro 2012 (z Grecją i Rosją) podopieczni Franciszka Smudy zremisowali po 1:1.