Przed gmachem sądu, w którym odbywa się proces Andersa Breivika, podpalił się mężczyzna. Z poważnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala.
Mężczyzna najpierw próbował ominąć bramki bezpieczeństwa, które ustawione są przed sądem i wejść do środka. Kiedy mu to się nie udało, oblał się nieznaną cieczą i podpalił własne ubranie. Ogień został natychmiast ugaszony przez ochronę i pracowników sądu. Mężczyzna z poparzeniami brzucha i klatki piersiowej został przewieziony do szpitala.
We wtorek w sądzie w Oslo przesłuchiwane są osoby, które postrzelone przez Breivika przeżyły masakrę na wyspie Utoya. Proces jest bardzo trudny dla poszkodowanych, ofiar oraz ich rodzin. Wielokrotnie zeznania przerywane są płaczem.
W zamachu bombowym w Oslo i w masakrze na wyspie Utoya zginęło 22 lipca 2011 roku w sumie 77 osób. Najmłodszą ofiarą była 14-letnia dziewczynka, zabita dwoma strzałami w plecy. Breivik tłumaczył po aresztowaniu, że chciał w ten sposób zapobiec wielokulturowości i "muzułmańskiej inwazji" w Europie.
Ekstremiście grozi do 21 lat więzienia, jeśli zostanie ostatecznie uznany za poczytalnego. Proces mężczyzny ma zakończyć się w czerwcu.