464 osoby zakażone koronawirusem zmarły we Włoszech w ciągu ostatniej doby - podała w czwartek Obrona Cywilna. Tym samym łączny bilans zmarłych wzrósł do 25549. Sytuacja epidemiczna poprawia się.
W czterech z 20 regionów kraju nie zanotowano w ciągu doby żadnego zgonu związanego z epidemią.
Obecnie koronawirusa ma 106 tys. osób; o 851 mniej niż dzień wcześniej. Bilans ten spadł czwarty dzień z rzędu.
Trzy czwarte zainfekowanych osób przebywa w domowej izolacji bez objawów lub tylko z lekkimi.
Dotychczas od początku epidemii w kraju ponad dwa miesiące temu potwierdzono około 190 tys. przypadków zakażenia.
Wyleczonych jest już 57,5 tys. osób. Ich liczba od środy wzrosła o ponad 3 tysiące. To jest kolejny dzienny rekord wyzdrowień.
Następna pozytywna wiadomość przekazana na konferencji prasowej w siedzibie Obrony Cywilnej w Rzymie, to stały spadek liczby pacjentów z Covid-19 na oddziałach intensywnej terapii.
Dane są szczególnie pocieszające. Liczba osób wypisanych ze szpitali i wyleczonych jest wyższa od liczby nowych przypadków w kraju - powiedział szef OC Angelo Borrelli.
Szef krajowej Rady Służby Zdrowia profesor Franco Locatelli poinformował zaś, że wskaźnik zakaźności koronawirusa spadł do poziomu 0,5-0,7 procent.
Zapowiedziano też utworzenie we Włoszech ośrodka pomocy psychologicznej dla wszystkich obywateli, którzy jej potrzebują.
Aspekt psychologiczny jest w tej fazie epidemii tematem kluczowym - podkreślił komisarz Borrelli.
Mieszkańcy Włoch mają zakaz opuszczania domów bez uzasadnionego powodu od prawie półtora miesiąca.