Amerykańska stacja telewizyjna NBC wyemitowała kontrowersyjny film "Ciała w ruchu". Obraz pełny jest ujęć skąpo odzianych sportsmenek uczestniczących w londyńskich igrzyskach, często w niezamierzony sposób nadmiernie roznegliżowanych. Część publiczności zarzuciła już twórcom seksizm i uprzedmiotowienia kobiet.
Kadry filmu przedstawiają między innymi całkiem odsłonięte pośladki, obnażone brzuchy i falujące biusty siatkarek plażowych, podwijające się spódniczki tenisistek czy zawodniczek w hokeju na trawie oraz piersi prężących mięśnie pływaczek w pełnych wycięć kostiumach.
Wszystko to powielano w licznych powtórkach, często w zwolnionym tempie. Całości dopełnia podkład muzyczny złożony z piosenek dość jednoznacznie nawiązujących do seksu.
Taki wydźwięk filmu poważnie wzburzył część widzów w USA. W internecie zawrzało. Pojawiły się zarzuty o seksizm, uprzedmiotowienie kobiet, często czołowych zawodniczek świata w swoich dyscyplinach, a nawet o pornografię. Na niektórych forach można też spotkać się z pretensjami o dyskryminację wiekową, płci i rasizm, bowiem większość bohaterek filmu to młode dziewczyny o białej skórze, z nienagannymi figurami.
Stacja NBC ma wyłączność na transmisje olimpijskich zmagań z Londynu na terenie USA.
Film można zobaczyć tutaj.