Jak podaje portal Axios amerykańskie wojsko przewiozło z Izraela do Polski około 90 pocisków przechwytujących Patriot, aby dostarczyć je Ukrainie. To oznacza dwie rzeczy: po pierwsze USA nadal uważa za priorytet ochronę krytycznej infrastruktury ukraińskiej, a po drugie Izrael przekonał się do udzielenia pomocy Kijowowi.

REKLAMA

Źródła Axios informują, że po tym, jak Siły Obronne Izraela ogłosiły wycofanie systemów Patriot ze służby, ukraińscy urzędnicy zwrócili się do USA i Izraela z pomysłem, by Izrael oddał rakiety USA, aby je odnowić i wysłać na Ukrainę.

Przez kilka miesięcy Izrael zwlekał z decyzją, obawiając się, że Rosja odpowie poprzez dostarczenie Iranowi zaawansowanej broni. Jak podaje izraelski portal Benjamin Netanjahu przez całe tygodnie odmawiał rozmów w tej sprawie. Pod koniec września ostatecznie zdecydował się zatwierdzić pomysł.

Negocjacje między Tel Awiwem i Kijowem dotyczyły m.in zgody Wołodymyra Zełenskiego na coroczną pielgrzymkę ultraortodoksyjnych Izraelczyków do miasta Humań w Ukrainie, gdzie pochowany jest cadyk Nachman z Bracławia, uważany za jednego z najsłynniejszych mistyków żydowskich. Zełenski nie chciał słyszeć o wydaniu zgody, jeżeli Netanjahu nie zatwierdziłby wysłania rakiet Patriot.

Jak informuje Axios, rzecznik izraelskiego premiera zaprzeczył jakiemukolwiek związkowi między sprawą wysłania pocisków i pielgrzymką.

Autor artykułu Barak Ravid podaje, że Izrael poinformował Rosję z wyprzedzeniem o tej kwestii, ale zaznaczył, że jedynie oddaje rakiety USA, a nie dostarcza ich Ukrainie.

Rzecznik biura premiera Izraela potwierdził, że system Patriot został zwrócony Stanom Zjednoczonym, dodając "nie wiadomo nam, czy został on dostarczony na Ukrainę".

W ciągu ostatniego tygodnia - informuje Axios - amerykańskie samoloty transportowe C-17 najpierw wylądowały w Izraelu, by potem odlecieć do Jasionki pod Rzeszowem, będącej głównym węzłem logistycznym dla przerzutu zachodniej broni na Ukrainę. Transporty z Izraela miały obejmować około 90 rakiet przechwytujących oraz dodatkowy sprzęt w postaci radarów i innych, który został przekazany stronie amerykańskiej do konserwacji.

"Rozmawiałem z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. (...) Dyskutowaliśmy również na temat bliskich kontaktów z naszymi partnerami, w szczególności ze Stanami Zjednoczonymi i prezydentem Trumpem. Omówiliśmy najważniejsze kwestie i zdecydowaliśmy o utrzymaniu bliskich relacji w najbliższej przyszłości" - napisał we wtorek na platformie X Wołodymyr Zełenski.