Hubert Hurkacz awansował do drugiej rundy tenisowego turnieju ATP 1000 na twardych kortach w Toronto (pula nagród 6,6 mln dol.). W pierwszej pokonał Aleksandra Bublika z Kazachstanu 6:3, 7:6 (7-2 ). Mecz trwał 77 minut. Z turnieju w Montralu odpadła z kolei Magda Linette.

REKLAMA

Hurkacz zajmuje w światowym rankingu 17. miejsce, a w Toronto został rozstawiony z numerem 15. Bublik jest 28. w klasyfikacji ATP.

Kolejnym rywalem tenisisty z Wrocławia będzie niżej od Bublika notowany zawodnik - Chilijczyk Cristian Garin (101.) lub Serb Miomir Kecmanovic (44.). Ich mecz odbędzie się w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego. Jeśli Polak pokona i tę przeszkodę, to w 1/8 finału zmierzy się prawdopodobnie z liderem rankingu Hiszpanem Carlosem Alcarazem.

Wcześniej Jan Zieliński i Hugo Nys z Monako odpadli w 1. rundzie debla, po porażce z duetem rosyjsko-australijskim Andriej Rublow, Max Purcell 5:7, 4:6.

W deblu wystąpi również Hurkacz, którego partnerem w imprezie będzie Chorwat Mate Pavic. Na inaugurację zmierzą się z Brytyjczykiem Lloydem Glasspoolem i Finem Harrim Heliovaarą.

Kilka dni wcześniej Hurkacz i Amerykanin Frances Tiafoe przegrali właśnie z Glasspoolem i Heliovaarą w 2. rundzie debla turnieju w Waszyngtonie.

Wynik meczu 1. rundy singla:

Hubert Hurkacz (Polska, 15) - Aleksander Bublik (Kazachstan) 6:3, 7:6 (7-2).

Turniej w Montrealu już bez Linette

W innym kanadyjskim mieście - Montrealu - o awans do drugiej rundy turnieju walczyła Magda Linette. Polka przegrała z Białorusinką Wiktorią Azarenką 3:6, 0:6.
Mecz Linette z Azarenką został przerwany po pierwszym secie z powodu deszczu i wznowiony po przerwie trwającej ponad dwie godziny. Od tego momentu Polka nie zdołała już wygrać żadnego gema.

Od drugiej rundy udział w imprezie rozpocznie liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek. Liderka światowego rankingu w 2. rundzie spotka się z Czeszką Karoliną Pliskovą, która w poniedziałek pokonała Chinkę Lin Zhu 6:3, 6:7 (8-10), 6:2.

Wynik 1. rundy:

Wiktoria Azarenka (Białoruś, 16) - Magda Linette (Polska) 6:3, 6:0