Po sobotnim ataku Rosji na blok mieszkalny w Odessie liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do dwunastu, w tym troje dzieci. W Teodozji na Krymie słychać było w niedzielę potężne eksplozje. Według Rosji jej systemy obrony powietrznej zniszczyły wszystkie 38 dronów, które wystrzeliła tam Ukraina. Dniepr był w nocy pod ostrzałem rosyjskich rakiet, ogłoszono alarm lotniczy w obwodach charkowskim i zaporoskim. Niedziela, 3 marca 2024 r. była 739. dniem rosyjskiej inwazji w Ukrainie. Najważniejsze informacje znajdziecie w naszej relacji.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w niedzielę, że "sytuacja na polskiej granicy już dawno przekroczyła granice ekonomii i moralności". Jego wystąpienie przytoczył portal Ukrainska Prawda.
Nie da się wyjaśnić, jak można skomplikowaną sytuację krwawiącego kraju wykorzystywać w wewnętrznej walce politycznej - powiedział prezydent. Jednak i to przejdziemy. Jestem pewien, że Ukraina jest zdolna do wytrwania, osiągnie swoje cele i pokona rosyjski terror - dodał.
Jak poinformował Ukrinform, "obecnie na kierunku Bachmutu wróg kontynuuje atak na osadę Iwaniwskie, w mieście toczą się już zacięte walki".
- https://t.co/mdbgBmQoko pic.twitter.com/tbzoYwmDHc
UKRINFORMMarch 3, 2024
W wieczornym wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że "ta wojna musi stać się beznadziejna dla Rosji, dla terrorystów". "Muszą wyczuwać, że istnieje siła, która niszczy tych, którzy chcą zniszczyć życie" - stwierdził.
"Nigdy nie należy zachęcać do zła. Ani słabymi decyzjami, opóźnieniami w dostawach czy niezdecydowaniem" - zaznaczył.
This war must become hopeless for Russia, for the terrorists. They must sense that there is force that destroys those who seek to destroy life. And we can ensure this. Every partner knows what is required. The main thing is political will to make it happen. To ensure a level of... pic.twitter.com/OoNPSushrP
ZelenskyyUaMarch 3, 2024
Jak podał portal Ukrinform, na miejscu rosyjskiego strajku w Odessie zakończono prace ratownicze.
. https://t.co/zet0oUxp30 pic.twitter.com/O820lrUSx3
UKRINFORMMarch 3, 2024
"Hybrydowy atak dezinformacyjny Rosji" i "wojna informacyjna" Moskwy przeciwko Berlinowi - tymi słowami minister obrony Niemiec Boris Pistorius określił aferę podsłuchową. W piątek rosyjskie media opublikowały treść poufnej rozmowy niemieckich dowódców w sprawie pomocy dla Ukrainy.
"W ciągu doby na froncie doszło do 68 starć bojowych między (ukraińskimi - przyp. red.) siłami obronnymi a rosyjskim najeźdźcą, większość ataków została odparta na kierunkach nowopawłowskim i awdijiwskim" - przekazał Ukrinform.
68 https://t.co/uCQ32lskTe pic.twitter.com/GS5twZh7hj
UKRINFORMMarch 3, 2024
Spod gruzów w Odessie wydobyto ciała dwójki kolejnych dzieci, 8-letniej Zlaty i 10-letniego Siergieja, a liczba ofiar rosyjskiego ataku wzrosła do 12 - podał niezależny białoruski portal Nexta.
The bodies of two more children - 8-year-old Zlata and 10-year-old Sergei - have been pulled from under the rubble in OdesaThe number of victims of the Russian attack has increased to 12. https://t.co/6JiMyyulXR pic.twitter.com/ebbpEjCqcM
nexta_tvMarch 3, 2024
Saperzy Ministerstwa Obrony Ukrainy w ciągu tygodnia zneutralizowali 4599 obiektów wybuchowych - podał Ukrinform.
4 599 https://t.co/2HKgOxu2Dk pic.twitter.com/u2GzlO7lfp
UKRINFORMMarch 3, 2024
Należący do rosyjskich okupantów rurociąg, biegnący przy południowo-wschodnim wybrzeżu Krymu, został zniszczony w nocy z soboty na niedzielę - poinformował na Telegramie ukraińsko-tatarski ruch oporu Atesz.
Do zniszczenia doszło w pobliżu Teodozji, krymskiego miasta portowego nad Morzem Czarnym. Atesz określił szkody jako "ogromne".
W nocy agencja Reutera, powołując się na informacje ministerstwa obrony Rosji, podała, że okupowany Półwysep Krymski został zaatakowany 38 dronami. Rosyjskie i ukraińskie media społecznościowe powołały się na doniesienia mieszkańców Teodozji, którzy informowali o potężnych eksplozjach w rejonie portu i składów ropy. Władze rosyjskie oskarżyły o atak Ukrainę.
Atesz to ukraińsko-tatarski ruch oporu działający w Rosji, a także na Krymie i innych terytoriach Ukrainy pod rosyjską okupacją. Doniesienia o pierwszych skutecznych operacjach partyzanckich Ateszu pojawiły się na początku lutego 2023 roku. Jak wówczas informowano, partyzanci wysadzili w powietrze samochód, którym podróżowali dwaj oficerowie rosyjskiej Gwardii Narodowej (Rosgwardii).
Ukrinform przekazał, że wśród ofiar śmiertelnych ataku drona na Odessę jest rodzina żołnierzy Olega i Tatiany Kravetsów z siedmiomiesięczną córką.
. . .https://t.co/TJ0n3D1XOn pic.twitter.com/HZaU94NQOe
UKRINFORMMarch 3, 2024
Rosyjski ostrzał ukraińskiej miejscowości Kurachowe w obwodzie donieckim. Miasto przed wojną zamieszkiwało ok. 18 tys. osób.
Jak podaje portal Ukrinform, w wyniku ataku wojsk rosyjskich rannych zostało 16 osób.
, 16 https://t.co/f5mZMKkEKI pic.twitter.com/dGf5lAF5Fz
UKRINFORMMarch 3, 2024
Średnia dobowa liczba rosyjskich ofiar na Ukrainie - łącznie zabitych i rannych - wyniosła w lutym tego roku 983 i była najwyższa od początku wojny - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej wyjaśniono, że wzrost średniej liczby ofiar niemal na pewno odzwierciedla zaangażowanie się Rosji w taktykę wojny na wyniszczenie i choć jest ona kosztowna pod względem życia ludzkiego, przynosi efekt w postaci zwiększonej presji na ukraińskie pozycje wzdłuż linii frontu
Dodano, że do tej pory rosyjskie straty na Ukrainie, uwzględniając zabitych i rannych, najprawdopodobniej przekroczyły 355 tysięcy.
W aktualizacji zamieszczono wykres pokazujący średnie dobowe straty Rosji od marca 2022 roku do lutego 2024 roku.
Graph shows the average number of daily Russian personnel losses in the war in Ukraine, from March 2022 to February 2024. pic.twitter.com/HjAW7soEuj
DefenceHQMarch 3, 2024
Zastosowano niewystarczająco bezpieczny środek komunikacji jak na wagę omawianych treści - przyznało ministerstwo obrony Niemiec w odniesieniu do nagranej i opublikowanej przez Rosjan rozmowy telefonicznej Bundeswehry, dotyczącą możliwości dostawy rakiet Taurus na Ukrainę.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że "nic nie wiadomo o innych przypadkach podsłuchów" - poinformował w niedzielę portal dziennika "Bild".
Ponad półgodzinną rozmowę niemieckich wojskowych, podczas której omawiano potencjalne możliwości wykorzystania przez Ukrainę rakiet manewrujących Taurus w obronie przed Rosją, opublikowała w piątek rosyjska publiczna telewizja RT i jej kanały propagandowe.
W rozmowie, przeprowadzonej 19 lutego, inspektor sił powietrznych Ingo Gerhartz wraz z "trzema wysokimi rangą wojskowymi" omawiał możliwe cele Taurusów (m.in. rosyjskie składy amunicji, Krym), sposoby wsparcia Ukrainy przez Bundeswehrę w przypadku rozmieszczenia rakiet, a także możliwości kontroli kursu rakiet.
Szef MSZ Turcji Hakan Fidan w niedzielę opowiedział się za rozpoczęciem rozmów na temat zawieszenia broni na Ukrainie - pisze agencja Reutera. Zaznaczył, że sprawa wstrzymania ognia i suwerenności państwa ukraińskiego powinny być omawiane oddzielnie.
"Dialog o zawieszeniu broni powinien się rozpocząć. Nie oznacza to uznania okupacji (terytorium przez Rosję), ale sprawy suwerenności i zawieszenia broni powinny być omawiane oddzielnie" - powiedział minister podczas konferencji prasowej na koniec forum dyplomatycznego w Antalyi.
W środę turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan podkreślił, że Turcja jest gotowa ponownie zostać gospodarzem negocjacji pokojowych między Rosją i Ukrainą. Zaznaczył, że należy dać szansę dyplomacji i dialogowi, by osiągnąć "sprawiedliwe i długotrwałe rozwiązanie" konfliktu. "Uważam, że powinny rozpocząć się wspólne działania, przynajmniej w sprawie określenia głównych parametrów pokoju" - dodał.
Erdogan oświadczył, że Turcja "co do zasady" popiera 10-punktową formułę pokojową prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i zapewnił, że Ankara jest gotowa zaangażować się w "szybką naprawę i odbudowę" Ukrainy.
Ciało kolejnego niemowlęcia wydobyto spod gruzów bloku w Odessie, w który w sobotę uderzył rosyjski dron - poinformowały władze obwodu odeskiego na południu Ukrainy. Bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 10.
"Właśnie obok ciała kobiety znaleziono ciało jeszcze jednego niemowlęcia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziecko nawet nie miało roku" - napisał szef władz obwodowych Ołeh Kiper. Ratownicy kontynuują rozbiórkę gruzów. Służby ratunkowe poinformowały, że matka próbowała zakryć swoim ciałem 8-miesięczne dziecko.
Słowacki minister spraw zagranicznych Juraj Blanar poszedł w ślady swojego węgierskiego odpowiednika i też spotkał się z szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem. Spotkanie skrytykowała słowacka opozycja, ale premier Robert Fico uznał je za dowód zrównoważonej i suwerennej polityki.
Po sobotnim ataku Rosji na blok mieszkalny w Odessie na południu Ukrainy liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do dziewięciu - poinformowała w niedzielę rano ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS). "Odessa. W miejscu rosyjskiego uderzenia w blok mieszkalny pod gruzami odnaleziono ciało dziewiątej osoby" - przekazała DSNS na Telegramie.
Szef władz obwodu odeskiego Ołeh Kiper przekazał, że niedziela jest w Odessie oraz w obwodzie odeskim dniem żałoby. "W Odessie i w obwodzie ogłoszono dziś żałobę po zabitych w następstwie rosyjskiego ataku. Ogromny ból nie tylko dla ziemi odeskiej, ale całej Ukrainy. Operacja poszukiwawcza trwa" - powiadomił.
Rosja zaatakowała nocą z piątku na sobotę dronami bojowymi obwód odeski, charkowski i sumski. Jeden z bezzałogowców uderzył w blok w Odessie. Ratownicy wydobyli spod gruzów m.in. ciała matki i trzymiesięcznego dziecka.
Wygląda na to, że Kreml nie rozkazał dławienia przejawów antywojennych nastrojów podczas pogrzebu opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, by nie wywoływać większego oburzenia - podkreślają w najnowszej analizie eksperci amerykańskiego think tanku Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Rosyjskie opozycyjne źródła twierdzą, że w pogrzebie Nawalnego na Cmentarzu Borisowskim w Moskwie uczestniczyło ok. 16,5 tys. ludzi. Z nagrań wynika, że ludzie skandowali antywojenne hasła i wzywali do demobilizacji.
Organizacja OWD-Info podała, że rosyjskie władze zatrzymały w związku z pogrzebem 15 osób w Moskwie i 89 w innych 18 miastach.
Ludzie składali też kwiaty w miejscach upamiętnienia Nawalnego w sobotę, jednak tego dnia nie zaobserwowano dużych przejawów antywojennych nastrojów - zaznaczają analitycy.
Jak podał portal Moscow Times, Kreml rozkazał Federalnej Służbie Bezpieczeństwa i MSW przeprowadzenie operacji "ochrony porządku konstytucyjnego przed zagrożeniami" podczas pogrzebu Nawalnego. Kreml najprawdopodobniej nie polecił szeroko zakrojonego dławienia przejawów antywojennych nastrojów, by nie wywoływać większego oburzenia oraz by okazać, że jest pewien społecznego poparcia dla Władimira Putina i wojny przed wyborami prezydenckimi 17 marca - pisze ISW.
Rosyjskie systemy obrony powietrznej zniszczyły wszystkie 38 dronów, które Ukraina wystrzeliła w niedzielę na Półwysep Krymski - podało ministerstwo obrony Rosji po doniesieniach w ukraińskich i rosyjskich mediach społecznościowych o potężnych eksplozjach w porcie Teodozja - poinformował Reuters.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało w Telegramie, że 38 ukraińskich dronów zaatakowało Krym i wszystkie one zostały strącone przez obronę powietrzną Rosji. Ministerstwo nie poinformowało, czy doszło do jakichkolwiek szkód lub ofiar w ludziach, wskazuje Reuters.
Rosyjskie i ukraińskie media społecznościowe w niedzielę powoływały się na doniesienia mieszkańców Teodozji, że w rejonie portu morskiego i składu ropy słychać było potężne eksplozje, a do portu i składu ropy jechały karetki pogotowia.
Po tych doniesieniach urzędnicy rosyjscy z władz okupacyjnych Krymu informowali, że ruch drogowy w pobliżu Teodozji został znacznie ograniczony a most łączący Półwysep Krymski z kontynentem rosyjskim wyłączony z ruchu na kilka godzin.
Reuters napisał, że nie był w stanie samodzielnie zweryfikować doniesień o eksplozjach i rzekomo zestrzelonych dronach. Nie otrzymał też informacji o ataku dronów ze strony Ukrainy.
Explosions are heard in the temporarily occupied Feodosia #Crimea.#UkraineWar #Ukraine #Ukraina #UkraineWillWin #RussiaIsANaziState #RussiaisATerroistState #Russians pic.twitter.com/ZWzxFlO4sl
UkraineNewsLiveMarch 3, 2024
Ruch drogowy w pobliżu krymskiego portu Teodozja i na moście krymskim został tymczasowo ograniczony - ogłosili w niedzielę rosyjscy urzędnicy na okupowanym Krymie po doniesieniach o kilku potężnych eksplozjach w tym rejonie, poinformował w niedzielę Reuters.
Reuters cytuje kanał Telegram rosyjskiej administracji zarządzającej mostem krymskim, który miał poinformować o zamknięciu ruchu drogowego na moście łączącym okupowany Półwysep Krymski z kontynentem rosyjskim.
W niedzielę ukraiński portal ZN poinformował, że w Teodozji, na południowo-wschodnim wybrzeżu okupowanego Krymu doszło do potężnych eksplozji. Według naocznych świadków eksplozje słychać było na terenie składów ropy i portu morskiego, które okupanci wykorzystują do celów wojskowych.
Dniepr jest pod ostrzałem rosyjskich rakiet, ogłoszono alarm lotniczy w obwodach charkowskim i zaporoskim - poinformowało w niedzielę Suspilne.
Około godziny 2:15 czasu lokalnego ( w Polsce 1:15) w Dnieprze doszło do eksplozji. Suspilne poinformowało o ostrzale miasta rakietami. Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy ogłosiło zagrożenie rakietowe dla całego obwodu dniepropietrowskiego.
W tym samym czasie w obwodach charkowskim i zaporoskim ogłoszono alarm powietrzny - w związku z działalnością lotnictwa taktycznego wroga i zagrożeniem ataków bombowych i rakietowych, poinformowało Suspilne.
Rosja nie ma prawa uczyć nas demokracji - stwierdziło mołdawskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w sobotnim oświadczeniu, w związku ze wzrostem napięcia między obydwoma krajami po tym, jak separatystyczny region Naddniestrza zwrócił się do Moskwy o pomoc.
Apel do Rosji wystosował tzw. Kongres Deputowanych Wszystkich Poziomów, który zebrał się w środę w Tyraspolu. Oświadczył on, że Naddniestrze jest obiektem "presji gospodarczej", co jest sprzeczne z "europejskimi zasadami i standardami ochrony praw człowieka i wolnego handlu". W odpowiedzi Rosja oświadczyła, że odpowiednie urzędy "rozpatrzą tę prośbę".
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że rząd Mołdawii "podąża śladami Kijowa", nawiązując do kremlowskiej narracji o prześladowaniu ludności rosyjskojęzycznej.